Orunia w kolejce po inwestycje

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2010-10-12 20:10:00

Jedna z inwestycji TBS „Motława” – budowa trzech bloków przy Trakcie Św. Wojciecha, stoi pod znakiem zapytania. Na jej realizację wciąż nie ma odpowiednich środków.

Przypomnijmy, Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Gdańsku (w jego skład wchodzi Gdańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego i TBS „Motława”) to założona przez gminę spółka, której celem jest budowa tanich mieszkań dla osób niezamożnych. Sposób finansowania takiej inwestycji to udział procentowy Banku Gospodarstwa Krajowego (w założeniu jest to kwota do 40% całej wartości), samych mieszkańców (30%) oraz gminy Miasta Gdańska (30%).

W lutym pisaliśmy o planach budowy trzech budynków mieszkalnych, w miejscu wyburzonej kamienicy przy Trakcie Św. Wojciecha 183 A. Inwestycję uzależniono wówczas od przyznania przez Bank Gospodarstwa Krajowego odpowiednich środków. Czas rozpoczęcia robót szacowano na drugą połowę bieżącego roku. Projekt zakładał (i nadal zakłada) oddanie 137 mieszkań, przeznaczonych dla najemców z gminnej listy, oczekujących na własne „M”. Teraz jednak inwestycja ta stoi pod znakiem zapytania. 
- Być może, nie dostaniemy takiego dofinansowania jak zakładaliśmy na inwestycję na Oruni. Ciągle czekamy na decyzję BGK w tej sprawie. Ma zostać podjęta w ciągu najbliższych tygodni – mówi Seweryn Wyganowski, prezes TBS „Motława”.

Wyganowski dodaje również, że jeśli BGK nie wyłoży środków w zakładanej kwocie, budowa przy Trakcie Św. Wojciecha, zostanie najprawdopodobniej przełożona w czasie, a pierwszeństwo realizacji będą miały TBS-y w Letnicy.