Nowy przedszkole i żłobek na Oruni? Trud radnych się opłacił, urzędnicy mówią o konkretach

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2017-02-24 17:52:00

Istnieje spora szansa, że już od września na Oruni wystartuje publiczne przedszkole. Lokalna rada dzielnicy chce, by w tym samym budynku był również żłobek. O takim rozwiązaniu myślą też urzędnicy, ale zastrzegają: - Czekamy na ważną nowelizację ministerstwa, która umożliwi tworzenie takich właśnie przedszkolo-żłobków.

Miasto chwali się dzisiaj ogłoszeniem przetargu na budowę kolejnego żłobka w Gdańska. Ale niestety, tak jak i w poprzednich latach, tak i teraz rzecz nie dotyczy Oruni. Inwestycja pojawi się w szybko rozwijającym się (patrząc na liczbę ludności) południowym Gdańsku - nowy żłobek ma powstać przy ulicy Kolorowej.

Radni dzielnicowi zabiegają o żłobek i przedszkole na Oruni

A co z Orunią? - pytają przedstawiciele Rady Dzielnicy „Orunia-Św. Wojciech-Lipce”. - Dla mnie jest to nie do pomyślenia, że Orunia, ale i inne stare dzielnice skupione w okręgu wyborczym numer 1 nie mogą liczyć na nowe żłobki. Przecież różne badania pokazują, że ta część Gdańska ma niższy standard społeczny, jest tu dużo mieszkań komunalnych. Zrozumiałym więc jest, że wielu mieszkańców nie stać na drogie prywatne żłobki. Miejskie, tańsze żłobki są tym bardziej potrzebne – przekonuje w rozmowie z nami Agnieszka Bartków, szefowa oruńskiej Rady Dzielnicy, która na temat budowy żłobków, ale i przedszkoli na Oruni wielokrotnie rozmawiała z urzędnikami.

A radni dzielnicy kierowali kolejne pisma do gdańskich wydziałów. Ba, wskazywali nawet potencjalne miejsca, gdzie taka inwestycja powinna mieć miejsce. - Jeżeli chodzi o żłobek, to marzy mi się okolica Gościnnej, na terenie za „Biedronką”. To doskonałe miejsce, bo Gościnna to centrum naszej dzielnicy, a planowana rewitalizacja jeszcze tę część Oruni zmieni na lepsze. Żłobek w tym rejonie byłby idealnym dopełnieniem naszej oruńskiej starówki – argumentuje Bartków.

- Ale najlepszą opcją byłoby, gdyby w jednym budynku był zarówno żłobek, jak i przedszkole - dopowiada rozmówczyni portalu MojaOrunia.pl.

Urzędnicy mówią o konkretnych działaniach

Wygląda na to, że trud radnych może się opłacić, bo miasto wzięło sobie do serca postulaty oruniaków. - Wytypowaliśmy już kilka potencjalnych miejsc, gdzie taka inwestycja na Oruni może zostać przeprowadzona. Myśleliśmy między innymi o ulicy Starogardzkiej, ale radni dzielnicowi prosili nas, by przedszkole i żłobek były położone bliżej centrum dzielnicy. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale mogę powiedzieć, że udało nam się znaleźć takie miejsce – dla naszego portalu wypowiada się Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Wydziału Rozwoju Społecznego.

Urzędnicy nie chcą budować przedszkola i żłobka od nowa, mają już potencjalny budynek, który może posłużyć za ich siedzibę. - Czekamy na ważną nowelizację ministerstwa, która umożliwi tworzenie takich właśnie przedszkolo-żłobków. Spodziewamy się, że taka decyzja zapadnie już w marcu tego roku. Do maja złożymy aplikację o dofinansowanie tej inwestycji, i na początku lata powinniśmy już wiedzieć, czy dostaliśmy pieniądze. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, chcemy, by już we wrześniu tego roku na Oruni powstało miejskie przedszkole – deklaruje Szczuka.

A żłobek? - Jeżeli wspomniana nowelizacja dojdzie do skutku, będziemy chcieli, by żłobek był w tym samym miejscu co przedszkole. Najpierw jednak, we wrześniu wystartuje przedszkole, a później będziemy dopasowywać pomieszczenia budynku także pod żłobek – odpowiada Szczuka.

Jakie miejsce byłoby idealne na taki przedszkolo-żłobek? Zapraszamy do komentowania.