Opóźnia się budowa pumptracku na Oruni

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2018-02-13 09:40:00

Urzędnicy informują, że ta inwestycja ma zakończyć się do czerwca tego roku, ale wciąż jeszcze nie podpisano umowy z wykonawcą. Pumptrack ma powstać na ulicy Gościnnej, w sąsiedztwie kuźni i Domu Sąsiedzkiego.

Pumptrack to tor, z którego będą mogli korzystać rowerzyści, ale też osoby jeżdżące na desce, wrotkach, rolkach, czy hulajnodze. Ma on powstać na ulicy Gościnnej, na działce pomiędzy Domem Sąsiedzkim, a kuźnią. Według projektu, tor ma mieć sześć pagórków.

Projekt zostanie zrealizowany w ramach budżetu obywatelskiego. Autorem wniosku, który okazał się zwycięski, jest Patryk Sikora z oruńskiej rady dzielnicy.

Tor miał powstać już w zeszłym roku, ale inwestycja wciąż nie może dojść do skutku. Ostatnio Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska podała informację, że planowany termin zakończenia przedsięwzięcia to czerwiec tego roku. Ale nawet i ten termin wydaje się być zagrożony.

- Po usilnych staraniach zainteresowania przetargiem podmioty, które mogły by się podjąć budowy toru w ostatnich dwóch przetargach w zeszłym roku, nadal nie podpisano umowy na wykonanie robót - mówi nam Sikora.

Okazuje się, że koszt realizacji inwestycji będzie wyższy niż pierwotnie zakładano.

- Martwię się o wyłonienie oferenta, po doświadczeniu o poprzednie przetargi, gdzie kwoty przekraczały budżet. Niestety rynek firm gotowych podjąć się tego wyzwania jest troszkę mały. I obawiam się, że bez dokoptowania środków przez miasto znów będziemy brnąć od przetargu do przetargu - dodaje Sikora.