Autor: redakcja, Data publikacji: 2018-10-09 14:56:00
Po sobotnim pożarze budynek przy ulicy Podmiejskiej 11-11A jest w katastrofalnym stanie i miasto podjęło błyskawiczną decyzję o jego wyburzeniu. Na Oruni już pracują ekipy rozbiórkowe. Być może konieczne będzie całkowite zamknięcie fragmentu ulicy Podmiejskiej. Mowa o godzinach od 17 do 20. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami.
Jak pisaliśmy w sobotę, na Podmiejskiej wybuchł pożar w jednej z kamienic. Budynek już wcześniej był w opłakanym stanie, ale po pożarze sytuacja się naprawdę dramatyczna. Kamienica groziła zawaleniem. Miasto podjęło decyzje o wyburzeniu.
Prace rozbiórkowe rozpoczęły się wczoraj (dla ruchu została ulica Zamiejska) i jak mówią nam urzędnicy mogą potrwać do czwartku. Ale to dzisiaj od godziny 17 do 20 będzie miał miejsce najważniejszy etap całego przedsięwzięcia - mowa o wyburzeniu zrujnowanej kamienicy. Jutro i w czwartek na placu mają pracować już ekipy sprzątające.
Jak się dowiedzieliśmy, Gdańskie Nieruchomości rozmawiają teraz z policją. Chodzi o zabezpieczenie ulicy Podmiejskiej podczas wyburzenia kamienicy - budynek stoi bardzo blisko ruchliwej drogi.
Być może dzisiaj w godzinach od 17 do 20 konieczne będzie częściowe lub całkowite zamknięcie dla ruchu fragmentu ulicy Podmiejskiej. Mowa o rejonie skrzyżowania Raduńska-Małomiejska-Podmiejska-Zamiejska. Jeżeli zostanie podjęta decyzja o całkowitym zamknięciu ulicy, dojazd z Traktu św. Wojciecha do południowych dzielnic Gdańska będzie bardzo utrudniony. Na ten moment nie ma jeszcze informacji, czy do takiego zamknięcia dojdzie. Policjanci mówią nam, że będą informować o utrudnieniach dla kierowców.
Na facebooku MojaOrunia zamieściliśmy film, na którym widać, jak obecnie wygląda sytuacja na Podmiejskiej 11-11A.