Czy będzie porządek na przejeździe kolejowym na Dworcowej? Społecznicy apelują o monitoring i więcej mandatów

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2019-04-09 05:58:00

Jeszcze w zeszłej kadencji radni dzielnicy wnioskowali do miasta o mobilną kamerę i regularne mandaty dla łamiących zakaz 3.5t na przejeździe kolejowym w rejonie Dworcowej i Smętnej. Jak mówią, nie było tutaj żadnej reakcji urzędników.

Dla nowych radnych dzielnicy temat budowy przejazdów bezkolizyjnych na Oruni jest istotny. Ale zanim taka budowa się rozpocznie minie jeszcze kilka lat. Lokalni społecznicy alarmują, że pewne działania miasto powinno przeprowadzić natychmiast.

Była szefowa rady dzielnicy "Orunia-Św. Wojciech-Lipce" Agnieszka Bartków mówi o tym, że na przejeździe kolejowym Dworcowa/Smętna musi zostać zamontowana kamera, a policja powinna karać kierowców ciężarówek, którzy łamią tutaj zakaz 3,5t.

Jak przekonuje Bartków, kierowcy łamiący tutaj przepisy blokują przejazd kolejowy - W relacji Dworcowa-Smętna, jadące prawidłowo samochody ciężarowe uniemożliwiają z braku miejsca przejazd samochów ciężarowych łamiących zakaz z naprzeciwka. Samochody te utykają na przejeździe na dłuższą chwilę blokują przy tym inne pojazdy. Ciężarówki blokują też wyjazd z Dworcowej w Trakt, stważają wysokie ryzyko kolizji. W mojej ocenie jest to wykroczenie stworzenia zagrożenia w ruchu lądowym - mówi.

Radni pisali w tej sprawie do miasta, ale zostali odesłani do miasta. Bartków zapowiada, że sprawy nie odpuści. Również i nasz portal zada urzędnikom kilka pytań.