Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2019-12-04 15:57:00
W okolicy Traktu św. Wojciecha 237, tuż obok miejsca, gdzie kilka miesięcy temu doszło do wielkiego pożaru, powstaje nowa hala. Jak się dowiedzieliśmy, w marcu przyszłego roku mogą wprowadzić się tutaj nowe firmy, wśród nich np. pralnia przemysłowa czy salon dla motocykli. - Ostatecznej decyzji co do najemców jeszcze nie ma - podkreślają nasi rozmówcy.
Pod koniec czerwca spalił się kompleks produkcyjno-biurowy na Trakcie św. Wojciecha 237. Jak pisaliśmy na portalu MojaOrunia.pl, spłonęły wówczas maszyny, całe linie produkcyjne i niektóre biura. Łącznie zbudowana w kształt litery U hala liczyła około 7 tys. m2, z czego 4 tysiące spaliło się całkowicie.
Teraz niepodal miejsca, gdzie doszło do pożaru powstaje nowa hala o powierzchni 3,5 tys. m2. Ma być gotowa w marcu, ale już teraz zgłaszają się pierwsze firmy, które w przyszłości chciałyby wynająć w tej hali miejsce na swoją działalność.
Halą zawiadywać będzie firma Alma. Jej współwłaściciel Dariusz Zabłocki mówi portalowi MojaOrunia.pl, że nowa hala będzie miała charakter handlowo-usługowy, ale nie ma jeszcze listy firm, które będą wynajmować tutaj miejsce.
- Są już pierwsze zapytania, np. od firmy, która w części hali chciałaby otworzyć swój salon motocykli. Mieliśmy też zapytania od firm handlujących armaturą łazienkową, czy np. dzisiaj od ludzi, którzy chcieliby tutaj otworzyć wielką pralnię.
Zabłocki podkreśla, że nowa hala powstaje kilkadziesiąt metrów od spalonego budynku i że jeszcze przed pożarem jego firma miała plany do takiej właśnie rozbudowy.
Rozmówca portalu nie ukrywa, że także w miejscu spalonej hali może w przyszłości powstać kolejna. Zaznacza jednak, że wciąż trwają tutaj formalności prawne, m.in. z ubezpieczycielem, czy prokuratorem. Kilka miesięcy po pożarze śledczy wciąż nie podali oficjalnej przyczyny wybuchu ognia w hali na Trakcie św. Wojciecha 237.