Arka już z nami nie ma
Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2011-04-06 17:20:00
W wypadku, który miał miejsce 2 kwietnia na Armii Krajowej, zginął 22-letni Arkadiusz Budzan-Piasecki. Był jednym z czołowych bramkarzy Ligi Salezjańskiej. 8 kwietnia w kościele Św. Ignacego żegnać go będzie rodzina, koledzy z drużyny i wielu reprezentantów oruńskiej organizacji sportowej SALOS.
2 kwietnia tuż po meczu swojej drużyny: „Apostołowie”, Arkadiusz wraz z trzema kolegami wsiadł do samochodu. Wracali do domu. Kilkanaście minut później i kilka kilometrów dalej ich podróż się zakończyła. Chwilę później rozpoczęła się kolejna – szalona, na złamanie karku, w akompaniamencie policyjnych syren i błysków świateł karetki. Do szpitala trafiła cała czwórka. Z różnymi obrażeniami, Arek był w najcięższym stanie. ..
- 2 kwietnia o godzinie 17:50 dostaliśmy zgłoszenie, że w okolicy skrzyżowania Jabłoniowej i Armii Krajowej doszło do bardzo poważnego wypadku. Nasi funkcjonariusze od razu pojechali na miejsce. Obecnie trwa postępowanie wyjaśniające w tej sprawie – informuje st. sierżant Aleksandra Siewiert, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
„Na miejscu” sytuacja była następująca: trzy zniszczone samochody, siedem rannych osób, w tym dwie ciężko.
Arek nie przeżył. Zmarł w szpitalu. Sześć pozostałych osób miało więcej szczęścia – ich życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
- To dla nas wszystkich wielki szok. W poniedziałek mieliśmy spotkanie naszej organizacji. Tuż po nim rozdzwonił się mój telefon. Już wiedziałem, że Arek nie żyje – mówi Grzegorz Grylak, prezes SALOS-u.
Jego przyjaciele z drużyny opisują Arka następująco:
„Muzyka i sport to były jego wielkie pasje. Arek słuchał „cięższej muzyki” , tworzył swoją kapelę, grał na gitarze elektrycznej. Często wyjeżdżał na koncerty i festiwale. Na boisku piłkarskim utalentowany bramkarz, wielki fan Arsenalu Londyn i holenderskiej reprezentacji. Znakomity gracz w ping-ponga, interesował się również tenisem ziemnym. Dobry kolega. Będzie nam go bardzo brakowało.”
8 kwietnia o godzinie 11:30 zostanie odprawiona msza żałobna w kościele p.w. św. Ignacego. Tego samego dnia o godzinie 13:00 na cmentarzu Łostowice rozpocznie się pogrzeb Arka.
Ostatni mecz „Apostołowie” z Arkiem w składzie wygrali 3-2.