Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2021-01-29 17:56:00
Dzisiaj po godzinie 15 dla ruchu udostępniona została druga nitka wiaduktu Biskupia Górka. Inwestycja, która kosztowała ponad 160 mln zł, ma zakończyć się w połowie tego roku.
- To ważny dzień dla mieszkanek i mieszkańców Gdańska. Wiadukt Biskupia Górka - kluczowy w obsłudze komunikacyjnej tej części miasta, ale także dla osób dojeżdżających do Gdańska od strony Pruszcza Gdańskiego - mówiła dzisiaj podczas krótkiej konferencji prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Włodarz Gdańska pojawiła się dzisiaj na wiadukcie Biskupia Górka, którego budowa trwa od 2018 roku.
W ramach inwestycji stary wiadukt został kompletnie rozebrany. Zastąpiły go dwa wiadukty w ciągu ulicy Trakt św. Wojciecha. Dzisiaj uruchomiono dla kierowców drugą nitkę wiaduktu. To oznacza, że kierowcy mają tu do dyspozycji już dwie dwupasmowe jezdnie.
Prezydent Dulkiewicz zwracała uwagę, że jest to inwestycja w dużej mierze sfinansowana ze środków unijnych. Budowa kosztowała ponad 160 mln zł, w tym 117 mln zł pokryły fundusze unijne. - Dziękujemy podatnikom Unii Europejskiej i podatnikom miasta Gdańska.
Włodarz Gdańska podkreślała, że to jeszcze nie koniec inwestycji, bo budowa potrwa do połowy 2021 roku. W ramach całego przedsięwzięcia powstał też nowy układ drogowy obejmujący rejon od ulicy 3 Maja do ulicy Augustyńskiego. Równocześnie przy ulicy Okopowej budowany jest parking kubaturowy.
- Wiosną sukcesywnie przekazywane będą również pozostałe odcinki drogowe, przebudowywane w ramach inwestycji. Ostateczne zakończenie realizacji całego układu drogowego wraz z parkingiem nastąpi w połowie roku - informują urzędnicy.
Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego Biura Prasowego mówi: - W tej chwili na każdej z jezdni wiaduktu otwarte zostaną dwa z trzech pasów. Pasy przeznaczone na buspas będą jeszcze wyłączone z ruchu. Podyktowane jest to koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa zarówno pracownikom budowy jak i przejeżdżającym przez wiadukt kierowcom. Z tego również powodu nowa nitka wiaduktu w kierunku Pruszcza Gdańskiego, nie będzie jeszcze dostępna dla rowerzystów.