Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2021-12-31 14:59:00
- Usłyszałem wybuch i wybiegłem z domu. Zobaczyłem, że sąsiedzi wybiegają na klatkę. Później dowiedzieliśmy się, że sąsiadowi wybuchła butla z gazem - mówi portalowi MojaOrunia jeden z mieszkańców budynku przy Rejtana 12. W czwartek kilkanaście rodzin musiało zostać ewakuowanych i na ten moment nie wiadomo, jak szybko będą mogli wrócić do swoich domów.
W czwartek po godzinie 17 gdańscy strażacy poinformowali, że w jednym z budynków przy Rejtana wybuchła butla z gazem i że jedna osoba została poparzona.
Do wypadku doszło w trzypiętrowej kamienicy przy Rejtana 12. Butla wybuchła w mieszkaniu na trzecim piętrze, a zniszczenia w tym lokalu są bardzo poważne. Ale ucierpiały też inne mieszkania. - Wiem od sąsiadki, która mieszkała drzwi obok od miejsca gdzie wybuchło, że ma zburzoną całą ścianę. Szkody poniósł też inny sąsiad, bo gruz zleciał mu na samochód - mówi portalowi MojaOrunia jeden z mieszkańców Rejtana 12.
- Moje mieszkanie jest nienaruszone, ale nie mogę teraz do niego wrócić. Jak się dowiedzieliśmy, w poniedziałek ma przyjechać specjalista, który stwierdzi, czy budynek nadaje się do remontu - dopowiada nasz rozmówca.
W budynku mieszka kilkanaście rodzin. Miasto zaoferowało pomoc w postaci tymczasowego noclegu. Zdecydowana większość lokatorów Rejtana mieszka u rodziny lub znajomych. Nasz rozmówca mieszka u sąsiadów z pobliskiego budynku.
- Znam tych ludzi od lat i było dla mnie naturalne, że jak ktoś potrzebuje pomocy, to trzeba im pomóc - mówi nam kobieta, która przyjęła mieszkańca z Rejtana 12.