Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2022-02-11 14:04:00
Rozpoczął się długo wyczekiwany remont zabytkowego, znajdującego się w Parku Oruńskim budynku przedszkola nr 9. Prace przy dworku, który liczy sobie ponad 200 lat, mają potrwać sześć miesięcy. Lokalni radni dzielnicowi pilnują inwestycji i przy okazji zwracają miastu uwagę na kilka, ich zdaniem, kluczowych tutaj kwestii. Chodzi m.in. o wymianę okien, ale i punkt gromadzenia odpadów.
"Prace obejmą odświeżenie tynków i naprawę spękań na elewacji. Ponadto przebudowany zostanie taras i schody do głównego wejścia budynku. W zakresie zadania znalazło się także wykonanie odwodnienia budynku, wykonanie nowej izolacji czy wymiana okien" - podają przedstawiciele Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Rzecz dotyczy remontu budynku przy ulicy Nowiny. Na wejściu do Parku Oruńskiego położony jest zabytkowy dworek, w którym od kilkudziesięciu lat swoją siedzibę ma przedszkole. Budynek jest jednak w kiepskim stanie i od lat pracownicy przedszkola, a także lokalni radni dzielnicy mocno zabiegali o remont budynku.
Takie prace właśnie wystartowały, a miasto informuje, że remont Dworu Oruńskiego potrwa sześć miesięcy.
- Bardzo się cieszymy, że udało się doprowadzić do tego remontu i tym samym niejako domknąć rewaloryzację Parku Oruńskiego. Modernizacja Dworku Oruńskiego jest oczywiście z korzyścią dla dzieci, ale inwestycja ta zwiększy też estetykę całego Parku - komentuje w rozmowie z portalem MojaOrunia Agnieszka Bartków, szefowa rady dzielnicy "Orunia-Św.Wojciech-Lipce".
Bartków zwraca uwagę, że dworek oruński to "serce Parku Oruńskiego" i po modernizacji pobliskiego Ratusza Oruńskiego, budynek ten będzie miał szansę stać się kolejną wizytówką dzielnicy. Bartków podkreśla jednak, że radni dzielnicy będą "bardzo mocno przypatrywać się remontowi Dworku".
Szefowa rady dzielnicy z Oruni zaznacza, że w Dworku Oruńskim kluczowa jest wymiana okien, bo jej zdaniem sama renowacja tutaj nie wystarczy. Liczy również, że w trakcie inwestycji odnowione zostaną murki przy głównym wejściu do przedszkola i drzwi tarasowe z drugiej strony budynku.
Przy okazji remontu Dworku Oruńskiego, Bartków podnosi jeszcze jeden temat. Przypomina, że rada dzielnicy od lata stara się, by u wejścia do Parku Oruńskiego (w rejonie przedszkola, Wozowni i Sceny Muzycznej) nie było punktu gromadzenia odpadów i tym samym, by do zieleńca nie wjeżdżały śmieciarki. Rada zgłosiła też alternatywę, by taki punkt gromadzenia odpadów stanął po drugiej stronie Parku Oruńskiego, na przeciwko budynku Wozowni, w okolicach niedawno powstałego parkingu nad Kanałem Raduni.
- Liczę, że miasto nie zapomniało o naszych staraniach - mówi Bartków i zapewnia, że w imieniu oruniaków będzie monitorować i tę kwestię.