Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2023-07-24 09:37:00
Jechał ponad 100 km/h na Trakcie św. Wojciecha, a na widok policjantów jeszcze przyspieszył. Po pościgu został zatrzymany w centrum Gdańska. Okazało się, że lista jego grzechów jest znacznie dłuższa.
Kierujący hondą nie zatrzymał się do kontroli na Trakcie św. Wojciecha. W miejscu, gdzie jest ograniczenie do 50 km na h, mężczyzna jechał ponad 100 km/h.
Na widok radiowozu jeszcze przyspieszył. Próbował uciec w kierunku centrum. Na ul. Rzeźnickiej kierowca porzucił auto i uciekał już na piechotę.
Szybko został zatrzymany. Okazało się, że 51-latek był poszukiwany za kradzież. Na dodatek miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna był pod wpływem amfetaminy, a w trakcie ucieczki przed policjantami uszkodził jeszcze inne auto.
Policjanci ukarali go mandatami w wysokości 1500 zł za przekroczenie prędkości, 500 zł za niezastosowanie się do znaku zakazu wjazdu, oraz mandatem na kwotę 5000 zł za spowodowanie kolizji drogowej.
Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem. Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.