Pełen komfort, póki co na Mapie
Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2011-10-18 17:49:00
Czy można bezpiecznie, szybko i bez konieczności zsiadania z roweru przejechać ze Św. Wojciecha do Sopotu? Albo z Ujeściska na Olszynkę? Póki co nie jest to takie proste, ale urzędnicy zapewniają, że pracują nad ułatwieniem życia kierowcom jednośladów. I przedstawiają do wglądu mieszkańców ważny dokument - System Tras Rowerowych dla Gdańska (STeR).
Brak rowerowych połączeń między osiedlami i dzielnicami, nieistniejące parkingi dla jednośladów, wąskie i dziurawe chodniki, niepraktycznie wykonane schody i niepotrzebne nikomu krawężniki – to tylko niektóre problemy, na które wskazywali miejskim planistom mieszkańcy Gdańska. Dyskusja na temat, jak ułatwić życie kierowcom rowerów, odbyła się w kilkunastu dzielnicach. W tym i na Oruni.
Oprócz krytyki i narzekania, pojawiło się także wiele pomysłów. Wiele z nich zyskało akceptację przedstawicieli Biura Rozwoju Gdańska. Wnioski mieszkańców zostały wykorzystane przy tworzeniu STeR-u, dokumencie planistycznym, który przedstawia docelowy układ tras rowerowych w Gdańsku.
- Bardzo byśmy chcieli, aby dokument ten był wiążący dla inwestorów. Aby tak się stało, musi on zostać przerobiony na program strategiczny, który zostanie uchwalony przez radnych miasta. Najprawdopodobniej stanie się tak w przyszłym roku – mówi Jarosław Wincek, reprezentant BRG.
Siedem tras głównych
Planiści stworzyli mapę docelowych tras rowerowych w Gdańsku. Składają się na nią drogi osiedlowe, połączenia międzydzielnicowe, a także główne trasy. Tych ostatnich jest siedem. Roboczo przyjęły one nazwy: Nadmorska (od Sopotu do Świbna), Średnicowa (Sopot-Święty Wojciech), Leśna( Barniewice-Jelitkowo), Lotnicza (Rębiechowo-Brzeźno), Zachodnia (Osowa-Kiełpino), Morenowa (Żabianka-Św. Wojciech) i Południowa (Leźno-Stogi).
W przyszłości tak właśnie wyglądać ma szkielet rowerowych połączeń w Gdańsku. Aby go stworzyć, jak przekonują autorzy projektu, nie zawsze chodzi o dobudowanie kolejnych kilometrów ścieżek rowerowych. Czasami wystarczy poszerzyć fragment chodnika, zlikwidować blokujący przejazd płot, lub wprowadzić odpowiednie oznakowanie.
- Ma być spójnie, bezpośrednio, atrakcyjnie, bezpiecznie, komfortowo i czytelnie – przekonują planiści.
Na trasie Średnicowej, która łączy Sopot ze Świętym Wojciechem i biegnie m.in. wzdłuż Kanału Raduni, wskazano kilka elementów „do poprawki”. Niebezpiecznymi zostały określone skrzyżowania Podmiejskiej i Starogardzkiej z Kanałem Raduni. Autorzy projektu postulują tam instalację sygnalizacji świetlnej na żądanie.
Okolica "do poprawki"
Powstająca ścieżka wzdłuż Kanału, po której będą mogły poruszać się także rowery, ma mieć pierwszeństwo w stosunku do brukowanych dróg poprzecznych. Na wysokości Traktu Św. Wojciecha 370 (nieopodal budowanej tu estakady Obwodnicy Południowej) istniejący obecnie zakład usługowy powinien, zdaniem planistów, zostać zlikwidowany. Zajmuje on całą szerokość wału, dając rowerzystom ledwie półmetrowy przejazd na samym skraju skarpy.
W rejonie wylotu ulicy Zaroślak na wiadukt kolejowy powinna powstać dodatkowa kładka. Obecnie chodnik wzdłuż Traktu Św. Wojciecha jest zbyt wąski.
Nie brakuje również problemów na dalszych, już nie oruńskich odcinkach trasy Średnicowej. Na odcinku od granicy z Sopotem do ulicy Wojska Polskiego ścieżka rowerowa przebiega raz po lewej, raz po prawej stronie. Zdaniem planistów, takie rozwiązanie jest niedopuszczalne – postulują o doprowadzenie trasy po jednej stronie ulicy (lub dwóch), bez konieczności przejeżdżania przez ulicę Grunwaldzką.
Kolejnymi barierami dla rowerzystów jest tutaj przejazd pod ulicą Błędnik wzdłuż linii kolejowej (zalecenie STeR: wyrównać nawierzchnię, zapewnić odpowiednią szerokość trasy) oraz przejazd przez 3 Maja i rondo Groddecka (zalecenie STeR: poprowadzić trasę w ulicę 3 Maja po jej wschodniej stronie i wykonanie dodatkowego przejazdu przez rondo Groddecka w kierunku kościoła Meonitów).
STeR o Morenowej i Południowej
20 kilometrowa trasa Morenowa, łączy dzielnice Dolnego Tarasu (Żabiankę, Przymorze, Zaspę) z Górnym Tarasem (Chełm, Ujeścisko i Orunia Górna). Tutaj jedną z głównych barier dla ruchu rowerowego jest kiepska nawierzchnia ścieżek na odcinku od pętli tramwajowej na przedłużeniu ul. Nowej Łódzkiej wzdłuż ul. Augustowskiej i wzdłuż Potoku Oruńskiego do Trasy Średnicowej.
STeR, jeżeli zamieni się w wiążący dla inwestorów dokument, będzie również zmuszał projektantów do tworzenia tras rowerowych wzdłuż nowych dróg – planowanych tu Nowej Świętokrzyskiej i Nowej Niepołomickiej.
Trasa Południowa to 21 kilometrowy odcinek, przebiegający od zachodnich granic Gdańska, poprzez lasy Otomińskie, południowe dzielnice Gdańska, przecinająca Kanał Raduni i dochodząca aż do plaży na Stogach.
Autorzy projektu przyznają, że zachodni odcinek, który stanowi 40 procent całej trasy jest dla rowerzystów wyjątkowo nieprzyjazny. Zmienić to może realizacja kolejnych inwestycji drogowych w okolicy. Do tego czasu powinny zostać wytyczone dobrze oznakowane objazdy.
Sporo uwagi poświęcono skrzyżowaniu ulicy Cienistej i Brzegi. Zalecenia STeR są tutaj jednoznaczne: należy umożliwić zjazd z Cienistej w jezdni, drogę rowerową zrobić jednokierunkową pod górę, wytyczyć wygodny i bezpieczny dojazd z ulicy Cienistej.
Nowe trasy, zakazy, ulepszenia i parkingi
Co jeszcze powinno zmienić się na Oruni i w południowym Gdańsku?
Autorzy STeR-u przyklasnęli pomysłowi, który podczas majowej dyskusji na Gościnnej został zgłoszony przez młodego mieszkańca Oruni Górnej. Zdaniem nastolatka jego osiedle powinno doczekać się rowerowego połączenia z ulicą Raduńską wzdłuż ulic Piaskowej, Perłowej i Kadmowej. Tę alternatywę wobec stromej, wąskiej i zatłoczonej Małomiejskiej, planiści na cześć pomysłodawcy nazwali „skrótem Oskara”.
Ponadto:
- przez nasyp, który dzieli obecnie „Jar Wilanowski” na dwie części powinien przechodzić przepust pieszo-rowerowy,
- Ujeścisko z Zakoniczynem powinna połączyć trasa przy Lasie Kozaczym,
- ruch na ulicy Zamiejskiej powinien zostać uspokojony, jazda rowerem w dół ulicy Zamiejskiej powinna zostać zakazana,
- ruch na ulicy Żuławskiej powinien zostać uspokojony,
- ulica Świętokrzyska powyżej osiedla Pięciu Wzgórz w stronę Kowal, która jest w opłakanym stanie powinna zostać wyremontowana; BRG przekazało wniosek do Zarządu Dróg i Zieleni,
- parkingi rowerowe nieopodal przystanków SKM: na Oruni – minimum na 200 miejsc, na Lipcach - 50, a także wzdłuż linia tramwajowa na Górny Taras (Chełm - Orunia Górna) – na każdym z przystanków minimum 40 miejsc, na pętli Łódzka – 300 miejsc,
- stacja rowerowa w projektowanym Węźle Czerowny Most. Stacja rowerowa ma być rowerowym parkingiem strzeżonym, usytuowanym w budynku. Będzie ona wyposażona w wypożyczalnie rowerów, punkty serwisowe, węzły sanitarne, ewentualnie punkty gastronomiczne i miejsca postojowe. Tych ostatnich na Węźle Czerwony Most ma być minimum 1000.