Kłopotliwe ogrzewanie

Autor: p.kalbarczyk, Data publikacji: 2012-01-11 12:32:00

Albo zdecydowanie za zimno, albo za gorąco… Niewłaściwa temperatura w pojazdach komunikacji miejskiej może skutecznie uprzykrzyć pasażerom nawet krótką podróż. Postanowiliśmy sprawdzić, jak działa ogrzewanie w autobusach, ile kosztuje i kto tak naprawdę za to płaci.

Temperatura w autobusach stanowi problematyczną kwestię w wielu miastach Polski. Na forach internetowych pasażerowie narzekają przeważnie na brak klimatyzacji latem i niewłaściwą temperaturę zimą – albo za gorąco, albo ogrzewanie w ogóle nie jest włączone.

Jak wygląda sytuacja w pojazdach na Oruni i w Gdańsku w ogóle?
Przeprowadziliśmy krótką sondę wśród pasażerów wysiadających na przystanku przy ulicy Gościnnej. Jak się okazało, blisko 1/3 przepytanych była niezadowolona ze zbyt wysokiej temperatury w autobusie. Jak zatem działa takie ogrzewanie?
- Osobiście nie mam wpływu na temperaturę, ogrzewanie ustawia się samo – mówi jeden z kierowców linii 210.

Zgodnie z informacjami uzyskanymi od Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, temperatura w większości pojazdów jest regulowana automatycznie lub ustawiana przez firmy serwisujące. Kierowcy i motorniczowie rzeczywiście nie mają możliwości ingerencji w system ogrzewania.

Co ciekawe, ZTM nie posiada szczegółowych danych, dotyczących kosztów związanych z funkcjonowaniem ogrzewania w pojazdach. Jego przedstawiciele nie potrafią odpowiedzieć, jakie dokładnie rachunki za ogrzewanie autobusów i tramwajów musi płacić miasto. I co najważniejsze, czy udałoby się je zmniejszyć.

Przypomnijmy, że zgodnie z planem budżetu na 2012 rok, wydatki na komunikację miejską wzrosną. Jak informuje ZTM, wynika to między innymi z: wzrostu wskaźnika inflacyjnego, pokrycia kosztów zakupu nowoczesnego taboru oraz uruchomienia nowej linii tramwajowej do pętli przy al. Vaclava Havla. – Nawet gdyby regulacja temperatury w pojazdach komunikacji miejskiej odbywała się na innych zasadach, nie sądzę, aby można było mówić o wielkich oszczędnościach dla miasta – mówi nam Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ds. przewozów ZTM w Gdańsku. Niestety, nikt takiego „oszczędnościowego” bilansu nie wykonuje.

Jeśli chodzi o warunki pogodowe, przy których w pojeździe zostaje włączone ogrzewanie, temperatura powietrza musi spaść poniżej +5˚C. Poza tym, w okresie od 1 listopada do 30 marca, w przedziale pasażerskim należy utrzymać temperaturę w zakresie od 5 do 15˚C.

Co zrobić, gdy w autobusie jest za zimno lub za gorąco?
- Przyjmujemy od pasażerów wszelkie wnioski, uwagi i skargi z zakresu funkcjonowania komunikacji miejskiej, w tym z zakresu temperatury w pojazdach. Wśród wpływających skarg niektóre dotyczą niewłaściwej temperatury. Żądamy wtedy wyjaśnień od Operatorów – informuje Zomkowski.

- Poza tym, pracownicy ZTM przeprowadzają wyrywkowe kontrole właściwej temperatury wewnątrz pojazdów. W razie uchybień na Operatorów są nakładane kary pieniężne – dodaje.

Jak pokazują wyniki przeprowadzonej sondy, opinie pasażerów i kontrolerów nie zawsze muszą być zgodne, zwłaszcza, że odczuwana temperatura to kwestia subiektywna.Mimo wszystko, warto pamiętać, że gdy już trafimy na taką niewłaściwą temperaturę w autobusie, skargę do ZTM może napisać każdy.