„Ad maiorem Dei gloriam” – „Na większą chwałę Bożą” (św. Ignacy Loyola)

Autor: ewa_k, Data publikacji: 2009-08-24 14:33:00

Niezwykle ciekawa jest historia zakonu jezuitów, prężnie działającego na przedmieściu oruńskim od końca XVI wieku.

Na południe od centrum Gdańska na wzgórzu stoi barokowa świątynia pw. św. Ignacego Loyoli. Zakon jezuitów, niechętnie widziany w protestanckim Gdańsku, osiadł na Starych Szkotach. Jezuici zbudowali kościół, następnie klasztor oraz kolegium z polskim językiem wykładowym.

Nieistniejące już dzisiaj Kolegium Jezuickie zostało utworzone dzięki biskupowi Hieronimowi Rozrażewskiemu, którego testament mówi: „(...) Dla dokończenia fundacji kolegium gdańskiego zapisuję wszystkie ruchomości moje w złocie, srebrze i pieniądzach, firankach, kotarach i sukniach, księgach, mapach, kosmografiach, obrazach i innych sprzętach (…)” [Jerzy Samp, „Orunia”, str. 85].

Księża jezuici nauczali w kolegium przede wszystkim retoryki, poetyki, logiki, a także fizyki i teologii. W czasach największej świetności w kolegium uczyło się około 600 chłopców, wywodzących się głównie ze szlachty, ale także z rodzin luterańskich. Młodzież ze Starych Szkotów konkurowała często z uczniami innych szkół, w tym ze słynnym Gimnazjum Akademickim w Gdańsku, współzawodnicząc m.in. w dziedzinie teatru. Uczniowie kolegium jezuickiego odgrywali przedstawienia teatralne przed królami Zygmuntem III Wazą i Augustem II Mocnym. Oprócz wspomnianych wyżej królów w kolegium gościli: Władysław IV, Jan Kazimierz, Jan III Sobieski.

Najsłynniejszym wychowankiem kolegium był Józef Wybicki, późniejszy generał w Legionach Dąbrowskiego i autor hymnu narodowego. Upadek gimnazjum nastąpił po pierwszym rozbiorze Polski, co miało związek z kasacją zakonu jezuitów. Kompleks klasztorno-akademicki zniszczono w 1807 roku i już nigdy więcej nie odbudowano. Na miejscu kolegium wznosi się obecnie plebania z 1826 r.

Kościół św. Ignacego w swoim obecnym kształcie powstał około 1755 roku. Wnętrze posiada wystrój późnobarokowy i rokokowy z II poł. XVIII wieku. Jest to jedna z trzech gdańskich świątyń (obok kościołów Bożego Ciała i Św. Mikołaja), której wnętrze cudem uchowało się przed zniszczeniem przez Armię Czerwoną wiosną 1945 roku. Dawny wystrój kościoła jest w skali Gdańska czymś wyjątkowym.

Przed kościołem do dziś dnia stoi stara drewniana dzwonnica z 1777 roku. Wybudowana prawdopodobnie dlatego, że wieże kościoła jezuickiego były zbyt małe by pomieścić dzwony.

Dzwony obecnie znajdują się przed plebanią. Najmniejszy z dzwonów pochodzi z 1615 roku i nosi łaciński napis: „Sit nomen Domini benedictum” – „Niech imię Pańskie będzie błogosławione”.