Ekrany i przejścia już blisko

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2012-06-04 16:31:00

Na Oruni postępują prace przy remoncie linii kolejowej E-65. W najbliższym czasie ruszy budowa ekranów akustycznych. Następnie...

Kursują już pociągi, oruński peron nabrał innego wyglądu, tworzą się przejścia podziemne – remont kolejowej E-65 nabiera tempa. W podobny sposób „rozkopane jest” pół Polski – prace mają miejsce od Warszawy do Gdyni.

W lipcu na Oruni rozpocznie się montaż ekranu akustycznego wzdłuż peronu numer 2 (obsługuje on pasażerów podróżujących w kierunku Pruszcza). W tym samym czasie (po drugiej stronie torów) wzdłuż ulicy Przy Torze prowadzone będą prace przy budowie fundamentów ekranu akustycznego od ulicy Głuchej do ul. Sandomierskiej.

W połowie września, po tym jak zostanie zamknięty tor numer 1 (obsługuje on pociągi kursujące w kierunku Gdańska Głównego) rozpocznie się budowa ekranu akustycznego od peronu numer 2 do ulicy Dworcowej. 
- Wszystkie ekrany będą miały wysokość 5 metrów i będą częściowo przezroczyste – mówi nam Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Od kilku miesięcy na Oruni budują się cztery przejścia podziemne: w okolicy ulicy Junackiej, Rejtana, Bocznej i Ukośnej. Przypomnijmy, każde z nich będzie szerokie na 3 metry, wysokie na 2,4 metra. Ściany mają być betonowe, malowane farbą w jasnym kolorze typu antygraffiti, posadzka i schody zostaną wyłożone płytami z kamienia sztucznego. Dla niepełnosprawnych będą pochylnie.

- Rozpoczęte zostały roboty ziemne przy drugiej części przejścia podziemnego na ul. Rejtana. Roboty konstrukcyjne na tym przejściu będą kontynuowane od lipca i potrwają około półtora miesiąca. Przejście podziemne na ulicy Rejtana zostanie ukończone w pierwszej kolejności – wyjaśnia Dutkiewicz.

Co z pozostałymi przejściami podziemnymi?
- Prace na pozostałych przejściach podziemnych będą kontynuowane od połowy września i powinny zostać zakończone do marca przyszłego roku. W tym też czasie będzie przebudowywany peron 1 (obsługuje pasażerów podróżujących w kierunku Gdańska Głównego) oruńskiego przystanku kolejowego – tłumaczy rzecznik spółki.

Dutkiewicz odpowiada również na pytania, które już kilkukrotnie zadawali nam czytelnicy portalu MojaOrunia.pl. Chodzi o sposób wykończenia całej inwestycji i doprowadzenie terenu do poprzedniego stanu. Czytelnicy alarmują, że w kilku miejscach na Oruni ciężki sprzęt wykonawcy robót zniszczył skwery i chodniki. 

- Projekt przewiduje ułożenie nowych chodników na dojściach do nowych przejść podziemnych. Są to prace wykończeniowe i będą wykonane w ostatniej kolejności. Oprócz tego wykonawca ma obowiązek doprowadzenia do porządku przyległego terenu, na którym pracuje ciężki sprzęt i znajdują się zaplecza budowy – zapewnia Dutkiewicz.