Orunia musi poczekać na nowych mieszkańców

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2012-07-23 15:53:00

Opóźnienia na budowie TBS-ów przy Trakcie św. Wojciecha: pierwsi lokatorzy wprowadzą się tutaj najwcześniej dopiero w czerwcu 2013 roku.

- Jesteśmy w trakcie zmiany wykonawcy. Dodatkowo złodzieje ukradli nam elementy trafostacji. Na budowie przez jakiś czas był problem z zasilaniem. Roboty musiały zostać spowolnione – tłumaczy Ewa Batkowska z Towarzystwa Budownictwa Społecznego “Motława”.

“Budowa” to trwająca od września 2011 roku inwestycja przy Trakcie św. Wojciecha 183.

W miejsce wyburzonej na początku 2010 roku kamienicy, powstają tam trzy czterokondygnacyjne bloki. Zostanie tu oddanych w sumie 137 mieszkań. Wstępnie przedstawiciele TBS "Motława" (miejska spółka i inwestor budowy przy Trakcie św. Wojciecha 183) planowali, że pierwsi lokatorzy będą mogli wprowadzić się tutaj już w marcu 2013 roku. Orunia będzie musiała jednak poczekać dłużej na nowych mieszkańców.

- Przewidywany termin zasiedlenia to czerwiec 2013 roku – mówi Batkowska. - Obecnie trwają roboty, związane z wykończeniem stanu surowego. Wszelkie inne daty prac będą znane po wyłonieniu nowego wykonawcy – dodaje przedstawicielka spółki.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że obecny wykonawca mógł mieć problemy finansowe. Trudno jednak w tej sprawie o oficjalny komentarz.

Na budowie zaszła jeszcze jedna ważna zmiana. – Po ostatniej kradzieży na blisko 20 tysięcy złotych, znacznie wzmocniliśmy tutaj ochronę. Sytuacja wygląda teraz dużo lepiej – komentuje Batkowska.

Zawirowania wokół wykonawcy to także brak odpowiedzi na kolejne pytanie: kiedy zostanie wykonany lewoskręt na Trakcie św. Wojciecha (wysokość dawnej pizzeri Carolla, tuż obok wjazdu do Biura Obsług Mieszkań nr 4), który będzie prowadził do nowego osiedla?

Zgodnie z pierwotnym harmongramem robót miało to być wykonane na przełomie sierpnia i września. Teraz wszystko odsunęło się w czasie.

Przynajmniej na jednym "froncie" inwestycji nie ma żadnych opóźnień.
- Na chwilę obecną trwa nabór rodzin, które będą tu mieszkać – mówi Batkowska.

Przypomnijmy, lokali wybudowanych przez TBS-y nie można nabyć na wolnym rynku. Są one przeznaczone dla najemców z gminnej listy oczekujących na mieszkanie. Aby móc ubiegać się o taki lokal należy spełniać określone przez uchwałę Rady Miasta Gdańska wymogi.

Mieszkańcy TBS-ów przy Trakcie św. Wojciecha zapłacą czynsz (nie są w niego wliczane opłaty za ciepłą wodę czy prąd) 12,50 złotych za metr kwadratowy. Ponadto zobowiązani są także do wniesienia tzw. kwoty partycypacji – 1200 złotych za metr kwadratowy.

Jeżeli więc mieszkanie liczy przykładowo 50 metrów kwadratowych, lokator musi zapłacić za nie 60 tysięcy złotych. W trzech ratach. Pierwszą (tysiąc złotych) uiszcza przy zawarciu umowy partycypacyjnej, drugą płaci do 30 listopada 2012 roku (9 tysięcy złotych) i resztę przed przeprowadzką do nowego mieszkania.

Lokatorzy TBS są najemcami, nie właścicielami.