Orunia - jedna z "lepszych" w Polsce
Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2012-11-05 19:03:00
Takiego złodziejstwa i dewastacji jak na oruńskim odcinku remontowanej linii kolejowej E-65 próżno szukać w innych częściach Polski – mówią przedstawiciele PKP PLK. Odnoszą się również do zarzutów w sprawie niedawno oddanego tunelu przy Rejtana. I opowiadają o kolejnej fazie inwestycji – budowie ekranów akustycznych.
- Orunia? Próby kradzieży sieci trakcyjnej, „zniknięcie” kilkanaście kilometrów kabli na remontowanym w tym miejscu odcinku kolei, no i jeszcze sprawa tymczasowego przejścia na Rejtana. Tam w przeciągu dwóch dni po otwarciu złodzieje ukradli wykonane ze stalowych elementów poręcze i zniszczyli oświetlenie – opowiada proszący o zachowanie anonimowości wysoki rangą przedstawiciel PKP PLK, inwestora odpowiedzialnego za remont linii E-65 na odcinku Warszawa-Gdynia.
Jego zdaniem, problem dewastacji i kradzieży na „oruńskim” odcinku jest tak wielki, że wpływa to bezpośrednio na kolejne fazy prowadzonej w tej części miasta inwestycji. Przedstawiciel PKP PLK wskazuje na konkretny przykład – mające powstać w kilku miejscach (patrz ramka) ekrany akustyczne. Pierwotnie zakładano, że ta część inwestycji rozpocznie się już w połowie tego roku. Mamy listopad, a ekrany póki co figurują tylko na papierze. Dlaczego?
Po pierwsze, wykonawca ma „problemy ze znalezieniem podwykonawcy, który takie ekrany wybuduje”. Ale jest i drugi powód. – Wykonawca chce zakończyć budowę ekranów jak najpóźniej. Bo wie, że na Oruni zostaną one najprawdopodobniej bardzo szybko zdewastowane. A do czasu odbioru całej inwestycji (2014 rok) to wykonawca ponosi wszelkie koszty napraw – tłumaczy nasz rozmówca.
Ale jak zapewnia, do końca 2013 roku ekrany akustyczne zostaną już postawione. – Wykonawca pracował przy remoncie kolei także w innych częściach Polski, między innymi pod Warszawą, w rejonach również uznane za „trudne”. Ale mówił nam, że takiej skali złodziejstwa i bezmyślnej dewastacji jak na Oruni, nie widział nigdzie – kwituje przedstawiciel PKP PLK.
- Dostrzegamy akty wandalizmu na tym fragmencie remontowanej linii E-65. W najbliższym czasie odbędzie się spotkanie w jednej ze szkół na gdańskiej Oruni. Będą na nim przedstawiciele policji, samorządu, lokalnych grup, jak i nasi reprezentanci. Będziemy rozmawiać o tym, jak zwiększyć bezpieczeństwo okolicznych przejść podziemnych, aby ograniczyć tutejsze kradzieże i dewastacje – mówi nam Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
I sprzedaje nam „niusa” – Na całej trasie remontowanej linii E-65, od Warszawy do Gdyni PKP PLK planuje zainstalować monitoring. Oczywiście nie ominiemy również odcinka, o który Pan pyta – dodaje Dutkiewicz.
Nasz anonimowy przedstawiciel PKP PLK porusza jeszcze jedną kwestię. Chodzi o niedawno oddany tunel przy ulicy Rejtana. Niektórzy z naszych czytelników nie pozostawiają na tej części inwestycji PKP PLK suchej nitki.
„W tunelu jest gnój, co dzień więcej wody, wózek inwalidzki nie przedostanie się na drugą stronę bo nie ma jak nie wspomnę o matce z wózkiem, przez około 24 godziny były zrobione prowizoryczne zjazdy z drewnianych desek ale już ich nie ma.” – pisze jeden z komentujących.
„a pytam gdzie jest zjazd dla wózków ... Mam wózek bliźniaczy i proszę niech czynni wykonawcy tego wspaniałego przejścia pod ziemnego odpowiedzą mi jak mam się przedostać z jednej strony na drugą...” – komentuje inna osoba.
Jak przypominają przedstawiciele inwestora, remont na linii E-65 jest inwestycją PKP PLK, nie poszczególnych gmin. Dlatego też nie miasta decydowały o wyglądzie przejść podziemnych. Zdaniem naszego informatora, tunele są zaprojektowane należycie.
- W tunelu nie ma już wody i nie będzie. Został on już uszczelniony przez wykonawcę. Co do braku przejścia dla osób niepełnosprawnych, tunel został otwarty tymczasowo i wybudowano tu tymczasowe pochylnie. Jak już mówiłem, po dwóch dniach ukradziono z nich poręcze – odpowiada. .
Na wiosnę przejście będzie wykańczane, obecnie jest w stanie surowym. Tunel na Rejtana doczeka się pochylni dla osób niepełnosprawnych (z kolejnymi poręczami), obudowa zejść będzie otynkowana i pomalowana. Posadzka i schody zostaną wyłożone płytami z kamienia, tunel będzie oświetlony. W rozmowie z nami przedstawiciele PKP PLK wątpią jednak, czy mające być już gotowe w maju przejście na Rejtana długo zachowa taki wygląd.
Pozostałe budowane obecnie przejścia w rejonie Oruni i Lipiec (ulica Junacka, Ukośna i Boczna) mają być gotowe w drugiej połowie 2013 roku.