Mistrz piekarz to brzmi dumnie

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2013-05-04 12:21:00

Daria Małecka, orunianka i uczennica jednej ze szkół na Smoleńskiej zajęła pierwsze miejsce w ogólnopolskim Turnieju Piekarniczym. Nastolatka, która jak sama przyznaje zaczęła tutaj naukę: „bo miałam blisko”, teraz odkryła w sobie prawdziwą pasję. I chce zostać mistrzem piekarskim. – To prestiż i dobre pieniądze – przekonują nauczyciele.

Ciasta, bułki zwykłe, kajzerki, plecionki, chałki, drożdżówki, chleb artystyczny – podczas ogólnopolskiego, szesnastego już turnieju piekarniczego im. Anny Butki stoły aż uginały się od tego typu smakołyków. Przygotowywało je 22 uczniów, czyli najlepsi z najlepszych, adepci sztuki piekarskiej.

Każdy z nich musiał wcześniej „sprzedać” swoje umiejętności  i oczarować jury na konkursach szkolnych, a później na konkursach wojewódzkich. Gdańsk reprezentowały uczennice z Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego i Chemicznego na Smoleńskiej. Jedna z nich Daria Małecka była najlepsza w konkursie wojewódzkim w Kwidzyniu. A później…

- Kiedy jechałam na ogólnopolski konkurs do Poznania, mama nie do końca wierzyła, że i tam osiągnę taki sukces. Ale ja wiedziałam, że będzie dobrze. Wiedziałam, że jeszcze im pokażę – uśmiecha się Daria, uczennica drugiej, „piekarniczej” klasy w ZSPSiCh na Oruni. 

I pokazała. Daria zdobyła także Poznań. Zajęła pierwsze miejsce w ogólnopolskim konkursie. – Wszyscy na konkursie robili okrągły chleb, ja trochę poeksperymentowałam. Mój chleb był nieregularny, zrobiłam w nim trochę dziur, wszystko to związałam…- opowiada nastolatka.

Zresztą orunianka, mieszkanka ulicy Nowiny. Jak sama przyznaje, wybrała szkołę na Smoleńskiej, bo: „było blisko”. – Dopiero kiedy w pracowniach szkolnych przygotowywałam się do konkursu, poczułam, że bycie piekarzem to jest to, co chcę w życiu robić – mówi Daria.

Młoda orunianka już trafiła na praktyki do Eugeniusza Lipińskiego, właściciela piekarni we Wrzeszczu. – Chcę być piekarzem, mistrzem, bo mam wysokie cele – nie kryje orunianka.

- To oczywiście prestiż, ale i szansa na godziwy zarobek – przekonuje Barbara Mizerska, dyrektorka ZSPSiCh.

To nie jedyny tak wielki sukces szkoły w ostatnich tygodniach. Niedawno w odbywającym się we Wrocławiu ogólnopolskim konkursie na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Cukiernik zwyciężyła Jagoda Urbańska, uczennica trzeciej klasy ZSPSiCh.