Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2013-05-26 16:35:00
Znany aktor przeciska się przez płot na ulicy Przy Torze, ceniony fotograf robi zdjęcia z dachu na Podmiejskiej... - to nie fikcja, za sprawą akcji „Projekt Mistrzowie” Orunię odwiedza obecnie wielu znamienitych gości. A to dopiero początek...
Mirosław Baka, grający na deskach najprzeróżniejszych teatrów i znany z wielu produkcji filmowych aktor, podchodzi do swojego zaparkowanego na Przy Torze samochodu. Ma chwilę, aby ze mną porozmawiać. Wcześniej, przez niemal godzinę pozował tutaj do zdjęć.
Sesja nieco w stylu prawdziwego maczo, bo jest i odpowiednio rozpięta koszula i skórzana kurtka, a sam Baka potrafi niekiedy rzucić kąśliwą uwagę w kierunku pracującej wokół obsługi.
Główny fotograf panował jednak na sytuacją i raz za razem odpowiednio ustawiał swojego modela. Ten ostatni na zdjęciach musiał wyglądać na szczęśliwego. I wyglądał.
- Taki dzień jak dzisiaj pozwala mi docenić pracę modelek – powie mi później aktor.
Sesja znanego aktora na Przy Torze przyciągnęła nieco gapiów. Były prośby o autografy, ale były też i mocno krytyczne uwagi. Te ostatnie padały ze strony porządnie już zawianych dżentelmenów. Trzymających puszki piwa i zdrowo z nich pociągających. Rzecz działa się około godziny 11.
W rozmowie ze mną aktor przypomina sobie, że kiedyś na Oruni zdarzyło się mu...dostać w skórę. - Ale nie ma co do tego wracać – śmieje się.
Co Mirosław Baka robi na Oruni? - pytam.
- Zawsze chętnie włączam się w każdą charytatywną akcją. Szczególnie taką, w której można pomóc dzieciom – słyszę odpowiedź.
Akcja charytatywna, o której mówi aktor, dotyczy tak zwanego „Projektu Mistrzowie”. Realizuje go Studio 102. „Projekt ma zwracać uwagę na tematy społecznie ważne oraz aktywizować i angażować otoczenie trójmiejskie w niesienie pomocy obranemu celowi pomocowemu.” - czytamy na oficjalnej stronie akcji.
W tym roku projekt zwraca „uwagę na tematy społecznie ważne” na Oruni. Współpracuje z mającą siedzibę właśnie w tej dzielnicy organizacją – Gdańską Fundacją Innowacji Społecznej. Znaną z prowadzenia Gościnnej Przystani, pobliskiej kuźni, świetlicy dla dzieciaków i projektu rewitalizacji podwórek. A także mocno zaangażowaną w prowadzenie kilku (i nie tylko na Oruni) Domów dla Dzieci.
I właśnie na na Domy dla Dzieci zostaną przeznaczone pieniądze z całej akcji. Schemat jest następujący: Studio102 zaprasza 12 znanych postaci z różnych profesji (stąd nazwa „Mistrzowie”), którzy pozują w różnych miejscach Oruni. Czyli dzielnicy, której GFIS, w swych działaniach, poświęca szczególnie dużo uwagi.
Z takich 12-stu sesji powstaje kalendarz na 2014 rok, gdzie każdy miesiąc to zdjęcie innego „Mistrza”. Sprzedaż kalendarza rusza już w październiku, dochód zasili konta Domów dla Dzieci.
- Bardzo się cieszę, że taka akcja ma miejsce właśnie na Oruni. Że tak wiele znanych postaci się w to zaangażowało. I że dochód z tej akcji zasili nasze Domy dla Dzieci, to naprawdę szczytny cel – przekonuje Piotr Wróblewski, reprezentant GFIS.
Do projektu udało się przekonać: aktora Mirosława Bakę, aktorkę Grażynę Wolszczak, malarza Henryka Cześnika, jazzmana Sławomira Jaskułkę, reżysera teatralnego Leszka Bzdyla, wioślarza i mistrza olimpijskiego Adama Korola, aktorkę Krystynę Łubieńską, dziennikarkę Małgorzatę Żerwe, pisarza Andrzeja Kasperka, żeglarza Mateusza Kuśnierewicza i fotografa Macieja Kosycarza.
Wszystkie te postaci są w jakimś stopniu związane z Trójmiastem. Wszystkie „zapozują” na Oruni.
Oprócz Baki, ma to już za sobą Maciej Kosycarz, trójmiejski fotograf. Kilka dni temu miał on sesję zdjęciową (tym razem to on stał po drugiej stronie obiektywu) na...dachu budynku przy Podmiejskiej 14. Po tym jak zakończył grać rolę modela, Kosycarz nie mógł oczywiście powstrzymać się, aby samemu nie zrobić kilku zdjęć.
- Za 20, 30 lat tego widoku już tutaj nie będzie. Znikną te kamienice, pójdzie tędy nowa droga. Te zdjęcia pokażą, jak tu kiedyś wyglądało. Bo jak Pan, czy ktokolwiek inny, bo ja to już będę za stary, wejdzie na ten dach za 30 lat, to zobaczy zupełnie inną Orunię – komentował.
Kolejne sesje zdjęciowe już niedługo. Najbliższa jeszcze w maju – modelem będzie Henryk Cześnik, który stanie przy jednym z budynków na Przy Torze. Następne, w czerwcu. Gdzie zobaczymy pozostałych "Mistrzów"? Dla przykładu, Krystyna Łubieńska będzie pozować przy kamienicy na Dworcowej, Andrzej Kasperek – na tle dawnej drukarni na rogu Sandomierskiej i Traktu św. Wojciecha.