Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2014-09-04 20:16:00
Dzisiaj (4.9) około godziny 19 w jednym z domów na ulicy Piaskowej wybuchł pożar. Zginęła w nim jedna osoba. Ofiar może być jednak więcej.
Pożar wybuchł na ulicy Piaskowej, w parterowym domu, położonym naprzeciwko jednego z 10-piętrowców. Strażaków powiadomiła pani Karmela, mieszkanka bloku. - Najpierw zobaczyłam wielkie kłęby dymu, a później z okna palącego domu buchnął ogień. Strażacy przyjechali po trzech minutach - relacjonuje orunianka.
Strażacy dostali informację, że w domu mogą przebywać nawet cztery osoby. Po około 30 minutach akcji dowódca jednostek gaszących pożar przekazał mi dobrą wiadomość. - Nie znaleźliśmy żadnych ciał.
Niestety tuż po godzinie 20 wiadomości były już inne. - W spalonym domu znaleźliśmy zwłoki - usłyszałem od dowódcy strażaków.
Strażacy wciąż przeszukują tlące się jeszcze zgliszcza domu. Na miejscu jest też karetka pogotowia, policja i straż miejska. Przedstawiciele tej ostatniej instytucji nie dopuszczają nikogo do miejsca pożaru.