Szpetne barierki mają znikać z Gdańska

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2014-12-17 19:36:00

Nasz czytelnik zwraca uwagę na postawione w ostatnim czasie barierki, które szpecą oruńskie zabytki, wyremontowane ulice i wybudowane budynki. Czy tak ma to wyglądać? Co w tej sprawie robi gdański Referat Estetyzacji? - nie kryje irytacji. Po naszych pytaniach do urzędników, okazuje się, że przynajmniej barierki przy Kanale Raduni mają zostać wymienione. Z kolei reklamy na wale Kanału pozostają...

- Żółte, mało estetyczne, "nieśmiertelne" w Polsce barierki. Ostatnio zostały zamontowane tuż obok niedawno ukończonych inwestycji na Oruni: przy zmodernizowanym Kanale Raduni, przy TBS-ach na Trakcie św. Wojciecha i przy wyremontowanych odcinkach tej właśnie ulicy. Tyle się mówi o odnowie dzielnicy, o jej estetyzacji, a tymczasem widzimy w praktyce, jak ona wygląda – denerwuje się pan Stanisław, mieszkaniec Oruni. - Nikomu na tym nie zależy. Robi się coś za miliony złotych, a później takimi małymi rzeczami psuje się cały efekt!

Pana Stanisława szczególnie boli sytuacja przy Kanale Raduni.

- Proszę mnie poprawić, jeżeli się mylę, ale czy gdański Wydział ds. Estetyzacji nie jest właśnie od tego typu spraw? Czy obok XIV-wiecznego zabytku, który przeszedł ostatnio generalny remont, można postawić sobie takie właśnie szpecące wszystko barierki? Czy nie ma w tym żadnego problemu, czy tak to powinno właśnie wyglądać? Czy jest estetycznie? - nasz czytelnik zadaje kolejne pytania.

Postawiliśmy je przedstawicielom gdańskiego Referatowi Estetyzacji Miasta (REM).

- Zgadza się, w zakresie kompetencji Referatu Estetyzacji Miasta znajduje się uzgadnianie elementów małej architektury w przestrzeni miasta – mówi Michał Szymański z Referatu Estetyzacji Miasta Wydziału Urbanistyki, Architektury i Ochrony Zabytków. 

- Z barierkami oraz słupkami parkingowymi jest ten problem, że zgodnie z ustawą o drogach publicznych, są to urządzenia bezpieczeństwa ruchu, będące w wyłącznej gestii zarządcy drogi. Z tego względu ich lokalizacja i wygląd nie podlega nawet uzgodnieniu z konserwatorem w przypadku lokalizacji w obszarze wpisanym do rejestru – tłumaczy urzędnik.

Tyle mówią przepisy, ale...
- Nie zmienia to jednak faktu, że żółte bariery typu u-11a są szpetne, szczególnie rażą na zabytkowym kanale Raduni, w dodatku nie komponując się z barierami zrealizowanymi tam w ramach projektu - przyznaje urzędnik. - Z tego, co ustaliłem, zostały zamontowane przez Dział Inżynierii Ruchu ZDiZ na wniosek Policji. Mam zapewnienie ZDiZ, że barierki zostaną docelowo wymienione na komponujące się z zagospodarowaniem kanału. Podobnie sprawa dotyczy pozostałych barier oraz słupków w mieście, których forma ma być konsultowana z REM – dopowiada Szymański.

Obecnie w ramach realizowanych inwestycji w Gdańsku, pojawiające się barierki są już w bardziej neutralnym kolorze, kolorze grafitowym. - Poza tym wprowadzamy nowe, bardziej eleganckie formy barier i słupków, ponieważ te określone w rozporządzeniu ministerialnym nadają się raczej na węzły drogowe niż do miasta – przyznaje przedstwiciel REM.

Okazuje się też, że pytania naszego czytelnika osiągnęły też inny skutek.
- Dział Inżynierii Ruchu powinien i zobowiązał się do uzgadniania z nami formy i kolorystyki elementów, które mają wpływ na estetykę – mówi Szymański.

Przy okazji Pan Stanisław pyta także, co z reklamami na wale Kanału Raduni. Rzeczywiście, już kilka miesięcy temu pracownicy Referatu Estetyzacji Miasta obiecywali, że nielegalnie ustawione na wale Kanału Raduni kanału wkrótce znikną. 

Na obietnicach póki co się skończyło.

- Tablice kierunkowo reklamowe mają zostać docelowo zastąpione ujednoliconymi nośnikami w ramach tzw systemu informacji wizualnej. Planowaliśmy wprowadzenie systemu w roku bieżącym, jednak z uwagi na opracowane dla ZDiZ zasady lokalizacji reklam w kontekście bezpieczeństwa ruchu drogowego, trzeba było przeprojektować tablice jak i sposób ich sytuowania. Z tego względu ograniczono w bieżącym roku wprowadzanie systemu do zmiany grafiki tablic na latarniach. Do końca roku projektant ma przekazać nam poprawiony projekt tablic wolno-stojących i wówczas rozpocznie się zastępowanie nieestetycznych tablic jednolitymi pylonami – komentuje Szymański.