Apteka Millenium na Gościnnej

Autor: fajna_hania, Data publikacji: 2015-02-23 18:04:32

Ceny ja z kosmosu - wykorzystują fakt, że są jedyną apteką w dzielnicy. Bardzo niemiła obsługa, panie które tam pracują zachowują się jakby pracowały tam za karę, kłamią, że nie mają tańszych leków. I najlepsze: w czwartek byłam w aptece po syrop prawoślazowy, koszt ok. 4 zł, nie został mi sprzedany bo pani powiedziała, że płatność kartą od 10 zł, a ja nie miałam  gotówki. Cztery dni później, idę do apteki po Gripex i syrop prawoślazowy, łączny koszt ok. 16 zł, odsługuje ta sama pani, I co? ponownie mi nie sprzedano lekarstw bo dzisiaj płatność karta już od 20 zł. Powiedziałam, że nie potrzebuje nic więcej ale Pani była nie ugięta. Myślałam, że rozpłaczę się z bezsilności. Wyszłam bez lekarstw mimo męczonego przeziębienia. Ani przed ani w środku apteki nie ma informacji o limicie płatności kartą. Złożę skargę na ta aptekę.