Powstała Rada Dzielnicy na Oruni, ale... trafi tutaj mniej pieniędzy z miasta

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2015-03-22 20:20:00

Frekwencja rzędu 9%, czyli przez najbliższe cztery lata Orunia będzie miała swoją Radę Dzielnicy. Jednak to, że w dzisiejszych wyborach zagłosował ledwie co jedenasty oruniak, oznacza, że Orunia dostanie mniej pieniędzy od miasta.

Dobra wiadomość dla oruniaków jest taka: w dzisiejszych wyborach zagłosowało wystarczająca liczba mieszkańców i Rada Dzielnicy na Oruni powstanie.

W sumie zagłosowało 1127 oruniaków (informacja wciąż nieoficjalna). Uprawnionych do głosowania było: 12 320 mieszkańców dzielnicy. Oznacza to frekwencję nieco ponad 9.1%.

Gorsza wiadomość brzmi: Niska frekwencja (rzędu 9 procent) oznacza, że przyszła Rada Dzielnicy na Oruni dostanie mniej pieniędzy od miasta. Jej roczny budżet będzie wynosił: 4 złote x liczba mieszkańców w dzielnicy. Na ten moment jest to nieco ponad 60 tysięcy złotych rocznie.

Gdyby frekwencja w dzisiejszych wyborach na Oruni przekroczyła 14 procent, budżet Rady wynosiłby: 5 złotych x liczba mieszkańców (ponad 75 tysięcy rocznie).

Gdyby frekwencja w wyborach przekroczyła 16 procent, budżet Rady byłby jeszcze większy (6 złotych x liczba mieszkańców, czyli około 90 tysięcy złotych rocznie).

Nowa Rada będzie składała się z 15 radnych. Na zdjęciu do niniejszego artykułu widać, kto będzie nowym radnym z Oruni, Lipiec i Św. Wojciecha. Obok nazwiska podano liczbę zgromadzonych głosów.