Tajemnice Kozaczej Góry odkryte! "Harpuś" przyciągnął wielu gdańszczan

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2015-05-10 20:01:00

Aż 200 osób - w tym mieszkańcy Ujeściska, Łostowic, Zakoniczyna, Wrzeszcza, Moreny i Oruni - wystartowało dzisiaj w imprezie na orientację „Harpuś”, która miała miejsce na Kozaczej Górze.

„Harpuś” to sportowo-rekreacyjna imprezą na orientację, urządzana w kolejnych dzielnicach Gdańska. Dziś przyszła kolej na Ujeścisko. Na tamtejszej Kozaczej Górze, czyli leśnym terenie w rejonie Świętokrzyskiej i Łódzkiej, zmierzyło się aż dwustu zawodników. Najmłodszy uczestnik zabawy miał roczek, najstarszy – ponad 60 lat.

- Każdy z uczestników dostawał mapę z zaznaczonymi punktami, które musiał jak najszybciej znaleźć. W sumie jednak najważniejsza była dobra zabawa, dziś wszyscy byli zwycięzcami – mówi Piotr Lachowski z Zarządu Rady Dzielnicy „Ujeścisko-Łostowice”, który pomógł zorganizować dzisiejszą imprezę.

Pierwsze skrzypce grał Klub Orientacji HARPAGAN. Pomogli przedstawiciele wspomnianej wyżej Rady, a także Spółdzielnia Mieszkaniowa "Ujeścisko", ZUT Szadółki i młodzież ze Wspólnoty Jeruzalem.

Zabawa zabawą, ale dla niektórych czas również miał dzisiaj znaczenie. Jedna z rodzin odnalazła 16 punktów z mapy w zaledwie 19 minut. Inni jednak podeszli do całej sprawy iście piknikowo. Ważne, jak podkreślają organizatorzy, że zabawa przypadła do gustu chyba wszystkim dzisiejszym uczestnikom.

W najbliższych kilku miesiącach na Ujeścisku-Łostowicach ma odbyć się kilka ciekawych wydarzeń. 23 maja mieszkańcy tej dzielnicy będą wspólnie sprzątać rejon Przemyskiej, Piotrkowskiej i Człuchowskiego (o tym wydarzeniu napiszemy już niedługo). Mamy też informacje, że w czerwcu na tutejszych zbiornikach retencyjnych wystartują... regaty żeglarskie. Z kolei październik to czas wielkiej imprezy. - Chcemy zorganizować dzielnicową imprezę w rejonie zbiorników Świętokrzyska 1 i Świętokrzyska 2: piknik pod gołym niebem, pokaz żeglarstwa i zabawę na orientację, podobną do dzisiejszej – mówi nam Lachowski.