Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2015-05-14 18:20:00
Do listopada 2015 roku miasto chce wyremontować ponad kilometrowy odcinek Traktu św. Wojciecha, od ulicy Gościnnej (okolice Biedronki) aż za skrzyżowanie z Sandomierską. Oruniaków zainteresuje też „przeprowadzka” jednego z tutejszych przejść dla pieszych o około 100 metrów w kierunku centrum Gdańska. - Dla mieszkańców to dobre, pozwalające oszczędzić czas rozwiązanie – komentują lokalni radni dzielnicy.
Zbliża się kolejny etap remontu Traktu św. Wojciecha.
Po tym jak drogowcy zajęli się nawierzchnią jezdni i chodnikami na odcinkach od granicy z Pruszczem do Obwodnicy Południowej (remont o długości około 2500 metrów, rok wykonania: 2012), Ukośnej do Gościnnej (ponad 1000 metrów, 2013 rok), od ulicy Ukośnej do Obwodnicy Południowej (około 1000 metrów, 2014 rok), przyszedł czas na kolejne roboty na Trakcie św. Wojciecha.
Do listopada 2015 roku miasto chce wyremontować długi na ponad 1200 metrów odcinek od ulicy Gościnnej do skrzyżowania z ulicą Sandomierską.
W porównaniu z wcześniejszymi planami urzędników pojawiła się istotna zmiana. Roboty rozpoczną się na wysokości położonego nieopodal ulicy Gościnnej marketu Biedronka, a nie jak kiedyś planowano – od ulokowanej kilkaset metrów dalej w kierunku centrum stacji paliw Lotos.
Co dokładnie zostanie wyremontowane na Trakcie św. Wojciecha (odcinek Gościnna-Sandomierska)? W dużym skrócie można powiedzieć krótko: wszystko.
Szczegółowo i znacznie bardziej precyzyjnie odpowiada dokumentacja planowanej inwestycji. Czytamy w niej o wykonaniu nakładki bitumicznej na jezdni, rozbiórce starych i budowie nowych chodników, wymianie krawężników na nowe, przebudowie zatok autobusowych, przebudowie zatok postojowych dla samochodów osobowych, przebudowie wysp dzielących i wysp na skrzyżowaniach skanalizowanych, wykonaniu oznakować poziomych i pionowych, a nawet o regulacji studni i włazów.
Miasto zdaje sobie sprawę, że opisywany tu ponad kilometrowy odcinek Traktu św. Wojciecha wymaga szybkiej naprawy. - Dziury w jezdni, droga niczym ser szwajcarski, tu zniszczysz zawieszenie i zgubisz miskę olejową – tak panującą tu rzeczywistość mogliby opisać i często opisują kierowcy i piesi.
W przygotowanym dla tej inwestycji opisie takich określeń wprawdzie nie uświadczymy, ale...
„Konstrukcja nawierzchni na przedmiotowym odcinku ul. Trakt Św. Wojciecha jest bardzo zniszczona i wymaga naprawy. Stopień i zakres występujących uszkodzeń jest różny, lecz na przeważającej części odcinka stan techniczny jest zły. Wykonywane doraźne naprawy w postaci łat lub cienkich nakładek z jednej warstwy bitumicznej poprawiają stan nawierzchni tylko w krótkim okresie czasu. Obecnie nawierzchnia wykazuje zniszczenia powierzchniowe i strukturalne, szczególnie intensywnie w obrębie studni kanalizacyjnych czy też wpustów ulicznych. Na odcinku dominują uszkodzenia w postaci spękań zmęczeniowych i wykruszeń warstw asfaltowych oraz zapadnięć.” - czytamy w projekcie wykonawczym dla przyszłej inwestycji.
Remont Traktu to jednak nie wszystko. Ważną zmianą będzie też likwidacja przejścia dla pieszych w rejonie skrzyżowania Traktu św. Wojciecha i Sandomierskiej. - Pasy dla pieszych zostaną przykryte nowym asfaltem, wyrównane zostaną pobliskie krawężniki. Zniknie stąd sygnalizacja świetlna dla pieszych, wysepki pozostaną jako element układu drogowego – mówi nam Tomasz Wawrzonek z Zarządu Dróg i Zieleni.
Przejście ma zostać przeniesione w inne miejsce Traktu św. Wojciecha, około 100 metrów dalej w kierunku centrum.
O taką zmianę od kilku lat zabiegali lokalni radni dzielnicy. Argumentowali i nadal argumentują, że obecne rozwiązanie (dwuetapowe przejście na skrzyżowaniu) marnuje czasu wielu oruniaków. - Aby dostać się na drugą stronę, na przykład na przystanek autobusowy trzeba nadrabiać drogi i czekać na kolejnych światłach. Czasem traci się tutaj aż siedem i więcej minut – tłumaczy Mateusz Korsztun z Zarządu oruńskiej Rady Dzielnicy.
- Nowe przejście usprawni dojście do pobliskiego kościoła, marketu, czy sklepów – dodaje radny, który przypomina, że w sprawie „przeprowadzki” przejścia oruńska Rada spotykała się z urzędnikami już w 2011 roku.
Korsztun przekonuje, że wielokrotnie spotkał się z prośbą mieszkańców, by przejście ze skrzyżowania z Sandomierskiej i Traktu przenieść kawałek dalej w stronę centrum.
- Niedaleko obecnego przejścia jest kładka (idąc w stronę Pruszcza), którą można dostać się na drugą stronę Traktu św. Wojciecha. Dlatego też „przeniesienie pasów” w stronę Gdańska nie powinno być uciążliwe dla nikogo. Przeciwnie, nowe przejście bliżej Gdańska pozwoli zaoszczędzić wiele czasu i nerwów – przekonuje radny.
A jak Wam podoba się taka przeprowadzka przejścia dla pieszych?
Zarówno remont Traktu na wspomnianym odcinku, jak i nowe przejście ma być gotowe do końca listopada 2015 roku. W dokumentacji czytamy, że w przetargu o wyborze wykonawcy w 90 procentach decydować będzie cena, w 10 procentach – gwarancja jakości.