Znika droga wzdłuż Kanału Raduni. "Ktoś przytulił kostkę na Wale"

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2015-07-27 16:44:00

Ktoś rozkrada drogę na wale Kanału Raduni. Niedawno "zniknął" pas granitowej kostki. "Ustalić nagrodę za donos. Rozwiesić kartki i raz-dwa ktoś nakabluje" - komentują internauci.

- Ktoś "przytulił" kostkę na Wale - obrazowo poinformowali nas oruniacy. "Przytulenie" oznaczało w tym przypadku pożyczkę, ale na wieczne nieoddanie. A mówiąc prościej: kradzież.

Rzeczywiście z drogi technologicznej wzdłuż Kanału Raduni zniknął długi na kilkadziesiąt metrów i szeroki na kilkadziesiąt centymetrów pas kostki.

- Tak, to prawda. Ostatnio został rozkradziony kawałek drogi technologicznej na wale Kanału Raduni. Będziemy musieli to naprawić, ale to oczywiście kosztuje - mówi Antoni Chudziak, dyrektor Melioracji Gdańskich, instytucji, która odpowiada za rejon Kanału Raduni.

- Z tym Kanałem to nie mamy lekko. Ginie kostka z drogi, ludzie wrzucają śmieci do Kanału Raduni. Sam widziałem, jak kobieta mieszkająca w pobliskim budynku wyrzuciła do Kanału worek ze śmieciami. Zwróciłem uwagę, ale dostałem taką wiązankę... - dopowiada szef Melioracji w Gdańsku.

Kto i po co mógł zniszczyć w ten sposób drogę przy Kanale Raduni?

"Najlepiej pokręcić się po okolicy i zobaczyć komu przybyło granitowej kostki w ogrodzie i zgłosić się do człowieka o fakturę potwierdzającą zakup tego materiału..." - na fanpejdżu Rowerowa Metropolia komentuje jeden z internautów.

Inny jest jeszcze bardziej ostry w swoich sądach: "Przykra sprawa. Stawiam na okolicznych mieszkańców. Ustalić nagrodę za donos. Rozwiesić kartki i raz-dwa ktoś nakabluje."

Niektórzy żartują, że to okoliczni mieszkańcy zaczynają rozbierać drogę technologiczną, bo mają dosyć jeżdżących tutaj na złamanie karku rowerzystów. Ci ostatni, pół żartem, pół serio (no dobrze, bardziej żartem) rozważają... obywatelskie patrole rowerowe wzdłuż Kanału Raduni.

- A może budować drogi z asfaltu? - znajduje rozwiązanie jeszcze inny internauta.