Autor: floyd999, Data publikacji: 2010-03-22 19:57:00
Relacja z meczu z 21 marca 2010 godz. 17:30.
Pierwszy, wiosenny mecz rozegrały zespoły Akts Orunia i Starmed w I Lidze Salezjańskiej. Faworytem meczu był Starmed, który pierwszą rundę przebrnął bez problemu i typowany był przez większość kapitanów jako „czarny koń” rozgrywek wiosennych. Pierwsze minuty spotkania to wzajemne badanie możliwości drużyn i nowego boiska. Pomimo optycznej przewagi Starmedu pierwszą bramkę zdobył zespół AKTS, karny i gol Dariusza Tatkowskiego. Drużyna Starmedu wyrównała stan meczu po dobrym uderzeniu sprzed pola karnego. Pierwsza połowa kończy się jeszcze niewykorzystaną, stuprocentową sytuacją dla oruniaków i sędzia zakończył ciekawą pierwszą połowę. Druga rozpoczęła się od wzajmenych ataków obu zespołów, które korzystając z tego, że boisko jest bardzo krótkie, próbowali przede wszystkim uderzeń z dystansu, jednak bramka padła w całkowicie innych okolicznościach. Szybki rajd lewą stroną zawodnika Starmedu zakończył się wślizgiem zawodnika z Oruni i sędzia, pomimo protestów, podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił Tomasz Michalski. Po chwili, po szybkiej akcji, było 3-1 po dość przypadkowym strzale Przemysława Czaickiego. Wynik na 3-2 ustalił Ireneusz ....... i pomimo starań obu zespołów wynik nie uległ zmianie.
A więc udana inauguracja dla zespołu Starmed i mniej udana dla zespołu AKTS, ale na pewno gracze z Oruni udowodnili że mogą jeszcze napsuć krwi faworytom rozgrywek. Osobna sprawa to nowe boisko, moim skromnym zdaniem krok wstecz dla całej ligi. Coraz bardziej oddalamy się od Oruni, ale także od przypadkowych widzów, którzy odwiedzali boisko na Ujeścisku. Krótkie boisko, bardzo twarde, otwarty teren, czyli dość wietrznie, to tylko niektóre wady. Może na zalety przyjdzie jeszcze czas...