Dyskusja o podwyżkach czynszu

Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2010-04-19 12:50:00

Orunia. 30 kwietnia o godzinie 19:00 w oruńskim Domu Sąsiedzkim „Gościnna Przystań” rozpocznie się dyskusja na temat planowanych od 2011 roku podwyżek czynszów komunalnych na terenie Gdańska. Spotkanie organizuje znana z anarchistycznych sympatii grupa inicjatywna „Nic o nas bez nas”.

Według miejskich koncepcji od połowy 2011 roku w Gdańsku zrównają się stawki czynszów komunalnych. Opłaty mają pójść mocno w górę – w wielu „komunałkach” czynsze wzrosną nawet o 150 procent.
Urzędnicy argumentują podwyżki koniecznością zdobycia środków na remonty „komunałek”, a także chęcią wprowadzenia większej kontroli zasadności przyznawania takich mieszkań.
- Okazuje się, że obecnie w mieszkaniach komunalnych bardzo często mieszkają ludzie bogaci, choć mieszkania te z założenia są dla ludzi najbardziej potrzebujących. Bogaci powinni sobie kupić lokale na wolnym rynku. Często też dochodzi do sytuacji, że na stu metrach kwadratowych mieszka jedna osoba. Chcemy to uporządkować – tak kilka miesięcy temu na łamach portalu trojmiasto.pl wypowiadał się wiceprezydent Gdańska, Maciej Lisicki, tłumacząc przyczyny podjęcia decyzji o podwyżkach.
Lokatorzy, których nie będzie stać na utrzymanie zbyt dużych mieszkań komunalnych, będą mogli zamienić je na mniejsze lub wykupić zajmowany przez nich lokal.

Z takim postawieniem sprawy nie zgadzają się członkowie grupy inicjatywnej „Nic o nas bez nas”. Ich cel jest jasny – nie dopuścić do podwyżek czynszu. Jak sami o sobie piszą na swojej stronie internetowej: niconasbeznas.pl są oni „nieformalną grupą mieszkańców Gdańska, która postawiła sobie za cel doprowadzenie do uchylenia tego nieludzkiego prawa. Nie jesteśmy związani z żadną partią polityczną, nie kandydujemy, ani nie będziemy kandydować na żadne stanowiska publiczne – działamy wyłącznie w imię międzyludzkiej solidarności. Wierzymy, że mieszkanie powinno być prawem, a nie towarem i nie godzimy się na to, żeby ktokolwiek musiał wybierać między opłaceniem czynszu a nakarmieniem czy ubraniem swoich dzieci.”
Grupa dała poznać się szerszej publiczności kilka miesięcy temu. Jej członkowie przerwali wtedy posiedzenie Rady Miasta Gdańska. Kilkanaście osób protestowało wówczas przeciwko podwyżkom czynszu. Na sali pojawiły się stosowne transparenty, demonstranci wznosili okrzyki, apele radnych o spokój przez długi czas nie przynosiły żadnych rezultatów. Taka postawa wzburzyła Bogdana Oleszka, przewodniczącego RMG.
- Chcieliśmy z nimi rozmawiać na temat podwyżek, chcieliśmy się umówić na spotkanie, wszystko im wyjaśnić, przedstawić nasze stanowisko. Ale druga strona zachowywała się skandalicznie – tłumaczył.
- To nieprawda, że nie chcieliśmy rozmawiać. To właśnie radni i urzędnicy tego nie chcą. Usłyszeliśmy, że jesteśmy niekompetentni – wyjaśnia Mateusz Żuk, członek „Nic o nas bez nas”.
Grupa zwróciła się teraz do mieszkańców dzielnic. Organizuje spotkania, na których dyskusja toczy się właśnie wokół przyszłych podwyżek czynszu. Do tej pory głos w tej sprawie mieli już okazję zabrać mieszkańcy Brzeźna, Nowego Portu i Wrzeszcza.

Dom Sąsiedzki „Gościnna Przystań” położony jest przy ulicy Gościnnej 14.