Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2010-05-21 12:48:00
Ośmiu mieszkańców Oruni wzięło udział we wczorajszej debacie na temat powołania rady osiedla na ich dzielnicy.
Po wystąpieniach zaproszonych gości (przedstawicieli tworzącej się rady osiedla na Ujeścisku i już działającej na Letnicy), głos zabrali mieszkańcy Oruni. Zgodnie stwierdzono, że rada osiedla (zwana też jednostką pomocniczą miasta) na Oruni jest potrzebna. Utyskiwano również na niską frekwencję spotkania. Beata Matyjaszczyk, członkini Regionalnego Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych wypunktowała zebranym działania, które trzeba wykonać, aby rada osiedla na Oruni stała się faktem.
Plan "Co dalej?"
Z planu tego wynika, że najpierw pod wnioskiem powołania rady osiedla na Oruni należy zebrać 10 procent podpisów uprawnionych do głosowania mieszkańców tej dzielnicy. Z tych ostatnich muszą wyłonić się kandydaci do oruńskiej jednostki pomocniczej. Kolejnym punktem jest złożenie wspomnianego wyżej wniosku do Rady Miasta Gdańska – według przedstawicielki RCIiWO najlepiej zrobić to w listopadzie tego roku, tuż po wyborach samorządowych. Następnie każdy z pretendentów do zasiadania w radzie osiedla powinien zebrać pod swoją kandydaturą minimum 50 podpisów mieszkańców Oruni. Ostatnim elementem planu są oczywiście wybory. Aby taka jednostka pomocnicza mogła na Oruni powstać, musi na nią zagłosować 10 procent mieszkańców dzielnicy (tych, którzy mają czynne prawo wyborcze).
Pierwsze działania mieszkańców
Obecni na wczorajszym spotkaniu mieszkańcy Oruni podjęli kilka pierwszych decyzji. Wspólnymi siłami stworzona zostanie ulotka informacyjna dla mieszkańców Oruni. Ma ona zachęcić do włączenia się w proces tworzenia rady osiedla. Ustalono, że ulotki będą rozdawane 30 maja, podczas festynu w Parku Oruńskim (już wkrótce na naszym portalu podamy na temat tej imprezy więcej informacji). Kolejne spotkanie w sprawie powołania rady osiedla na Oruni zaplanowano na 10 czerwca. Miejsce debaty pozostaje bez zmian – będzie to Dom Sąsiedzki „Gościnna Przystań”.
Co taka rada może dać?
Barbara Bałka, przedstawicielka formującej się rady osiedla na Ujeścisku zaprezentowała na wczorajszym spotkaniu ulotkę, która swego czasu trafiła do mieszkańców tamtej części Gdańska. Czytamy w niej m.in.
„Jeżeli podejmiemy decyzję o powołaniu Rady Osiedla – będziemy mogli również decydować (między innymi) o:
1. Przebiegu linii komunikacyjnych, lokalizacji przystanków i rozkładzie jazdy komunikacji zbiorowej oraz oznakowaniu ulic i stosowaniu urządzeń ostrzegawczych.
2. Działalności placówek służby zdrowia, kultury i socjalnych.
3. Wydawaniu zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych i prowadzenie sezonowej działalności handlowej.
4. Poprawę stanu bezpieczeństwa i zagospodarowaniu przestrzennym na terenie Osiedla.”