Autor: p.olejarczyk, Data publikacji: 2015-09-19 07:28:00
Okazuje się, że złodzieje mogą wziąć na swój celownik nawet... pustostany na Oruni. Co tutaj przyciągnęło amatorów cudzej własności?
- W czwartek 17 września przed południem na alarmowy numer 986 wpłynęło zgłoszenie, że przy ulicy Przy Torze ktoś niszczy pustostan - mówi Wojciech Siółkowski z gdańskiej Straży Miejskiej.
Strażnicy pojechali pod wskazany adres, na miejscu zastali starszego mężczyznę. - Z otworów okiennych i drzwiowych zrujnowanego obiektu mężczyzna wyjął pustaki, które uniemożliwiały osobom postronnym dostęp do obiektu - mówi Siółkowski.
O zdarzeniu strażnicy powiadomili administratora budynku. Ten oświadczył, że przeciwko sprawcy... nie będzie zgłaszał żadnych roszczeń.
- Mundurowi przypomnieli zarządcy, że to na nim ciąży obowiązek właściwego zabezpieczenia obiektu. Administrator obiecał, że wypełni swe powinności jeszcze tego samego dnia - relacjonuje Siółkowski.
Orunia to dzielnica, w której występuje najwięcej mieszkań socjalnych. Nie brakuje też pustostanów, które czekają na rozbiórkę.