Przy okazji zaprezentowanego niedawno projektu rozbudowy dróg na najbliższe lata w dzielnicy Gdańsk Południe, urzędnicy opracowali również interesujący raport na temat obecnego stanu układu transportowego w tej części miasta.
Przy okazji pracy nad tym projektem, urzędnicy musieli również odnieść się do obecnego stanu układu drogowego w dzielnicy Gdańsk Południe. Do jakich wniosków doszli?
Rozwój dróg niedostateczny
Znajdująca się na początku opracowania diagnoza nie napawa optymizmem:
„W dynamicznie rozwijającej się dzielnicy Gdańsk Południe w wyraźny sposób widać dysproporcję pomiędzy ciągle przyrastającą tkanką osiedli mieszkaniowych a niedostatecznym rozwojem głównej sieci dróg obsługujących te osiedla.
Sypialniany charakter dzielnicy powoduje, że w szczycie porannym i popołudniowym obserwuje się znaczną niewydolność układu komunikacyjnego przy podróżach „do” i „z” pracy.”
Autorzy raportu dość krytycznie wyrażają się również o obecnych inwestycjach drogowych w tej części Gdańska:
„Prowadzone bądź przygotowywane przez miasto inwestycje takie jak budowa drugiej jezdni ul. Łostowickiej, budowa ostatniego odcinka trasy W-Z, budowa Nowej Łódzkiej i trasy tramwajowej od pętli „Ptasia” do pętli „Łódzka” są inwestycjami niezbędnymi ale mocno opóźnionymi w stosunku do rozwoju dzielnicy i nie rozwiązującymi całkowicie jej problemów komunikacyjnych.”
Uwagę zwraca również analiza SWOT dla systemu transportowego dzielnicy Gdańsk Południe. SWOT jest techniką, która segreguje informacje na temat danego problemu w cztery grupy: mocne strony, słabe strony, szanse i zagrożenia.
Mocne i słabe strony
W pierwszej z nich wskazano m.in.: położenie obszaru pomiędzy ważnymi osiami komunikacyjnymi miasta (Obwodnica Zachodnia Trójmiasta, Trakt św. Wojciecha, Trasa WZ.), bliskość przestrzenną Gdańska-Południe ze Śródmieściem Gdańska, z rozwijającym się wzdłuż Obwodnicy Zachodnim Pasmem Handlowo-
Usługowym, oraz z sąsiednimi gminami, koncentrację w obszarze, zamieszkiwanym przez dużą liczbę ludności (co gwarantuje opłacalność transportu zbiorowego).
Słabych stron, według raportu, jest niestety więcej. Urzędnicy piszą o zbyt małej przepustowości węzła śródmiejskiego (w godzinach szczytu obniża to znacznie drożność głównego kierunku ruchu do/z Gdańska Południe), skrajnym położeniu Gdańska Południe w stosunku do centrum i do całego Trójmiasta, silnym zróżnicowaniu ukształtowania terenu (utrudnia to trasowanie ulic i znacznie podnosi koszty budowy dróg) i złym stanie technicznym dróg już istniejących.
Kolejki, autobusy i tramwaje
Według projektu szansą na poprawę obecnego układu komunikacyjnego w dzielnicy Gdańsk Południe jest pozyskanie środków pomocowych Unii Europejskiej. Wspomniane na początku niniejszego artykułu trzy przyszłe inwestycje drogowe dla tej części Gdańska również będą w pewnej mierze finansowane właśnie z tego źródła.
Kolejną szansą na rozładowanie korków w dzielnicy Gdańsk Południe jest rozwój transportu zbiorowego. Autorzy opisywanego tu opracowania wyszczególnili trzy jego podsystemy: SKM, autobusy i tramwaje.
Przyszłość pierwszego z nich to przedłużenie i stworzenie przystanku Śródmieście. Jest to warunek niezbędny do kolejnej wielkiej inwestycji – wydłużenia trasy kolejek aż do projektowanego metropolitalnego węzła integracyjnego Gdańsk Czerwony Most (zlokalizowanego na terenie wyłączonej już z eksploatacji pomocniczej stacji rozrządowej Gdańsk Południe). W raporcie brakuje ram czasowych dla tej inwestycji, ale jak nieoficjalnie przyznają urzędnicy, węzeł Czerwony Most zapoczątkuje swoje funkcjonowanie najwcześniej za kilkanaście lat.
W podsystemie tramwajowym Gdańska Południe sukcesywnie mają być rozwijane
układy: z pętli Ptasia - do pętli Jabłoniowa oraz pętli Łódzka i dalej od pętli Łódzka, Nową Małomiejska i Nowa Podmiejską, do węzła integracyjnego metropolitalnego Czerwony Most. Trzecim kierunkiem rozbudowy układu tramwajowego jest połączenie dzielnicy Gdańska Południe z Zaspą. W tym przypadku tramwaj będzie kursował przez Piecki-Migowo. Jego trasę wyznaczać będą m.in. ulice: Bulońska, Nowa Bulońska (do zamknięci układu pętli Jabłoniowa), a od północy aż do pętli Ogrodowej we Wrzeszczu i docelowo do pętli Zaspa po trasie Nowej Abrahama.
Dla transportu autobusowego, projekt wyznacza trasy priorytetowe z wydzielonym pasem, przeznaczonym tylko dla tego rodzaju transportu. Jedną z nich oprócz śródmiejskich (Podwale Przedmiejskie, 3 Maja, Nowe Ogrody – Kartuska) jest również taka, która przechodzi przez Orunię. Wyznaczają ją ulice: Trakt św. Wojciecha – Okopowa – Podwale Grodzkie.
Docelowy... punkt wyjścia
Ale autorzy projektu widzą również zagrożenia, wynikające z rozbudowy i modernizacji dróg w dzielnicy Gdańsk Południe. Największym z nich jest narastanie suburbanizacji poza granicami Gdańska. Oznacza to ni mniej ni więcej prosty schemat: lepsze drogi - więcej ludzi chce zamieszkać w okolicy – więcej samochodów na ulicach – korki. I znów mieszkańcy dzielnicy Gdańsk Południe są w punkcie wyjścia. Sytuację mają ratować takie inwestycje jak m.in. budowa Nowej Bulońskiej, Nowej Jabłoniowej i Nowej Małomiejskiej.