Od początku sierpnia na Oruni pojawiło się 10 graffiti na ścianach w ramach ogólnopolskiego projektu społecznego „Pozory mylą, dowód nie”.
- Taka akcja jest potrzebna tym bardziej, że są tu tego typu problemy. Nawet, jeśli uratuje tylko jedną osobę uważam, że ma sens. Mam nadzieję, że te rysunki trafią przede wszystkim do rodziców, którzy czasem zapominają o dzieciach.
- Alkohol sam w ręce dzieci nie wpada – uważa pani Janina, spacerująca ul. Piaskową - Te rysunki do serca powinni wziąć szczególnie pracownicy sklepów i pomyśleć dwa razy zanim sprzedadzą alkohol nieletnim. Mam nadzieję, że ta akcja poprawi nieco sytuację.
Rysunki poza przesłaniem, komponują się w okolicę trochę ją upiększając.
- O wiele lepiej prezentuje się ten obrazek niż graffiti a dodatkowo nieco ożywia tą szarą ścianę.– mówi pan Andrzej, mieszkaniec ul. Diamentowej - Jest jeszcze trochę takich miejsc więc może powstaną nowe? – dodaje.
Kierownik osiedla nie wyklucza, że administracja ponownie bezpłatnie udostępni fragment akcji.
- Pod warunkiem, że dostaniemy projekt, który będzie odpowiedni, jestem za.
Według umowy pomiędzy GSM a EFKM ściany powrócą do stanu pierwotnego już 30 września.
- Skoro rysunki przyjęły się wśród mieszkańców będę się starał, by zostały one na dłużej. – obiecuje Literski.
Miejsca gdzie można zobaczyć rysunki:
- Diamentowa 2 - 2 rys.
- Diamentowa 4 - 1 rys.
- Diamentowa 7 - 1 rys.
- hydrofornia przy Diamentowej - 1 rys.
- Granitowa 1 - 1 rys.
- Garaże przy Piaskowej - 1 rys.
- Piaskowa 8 - 3 rys.
Galeria artykułu