W październiku wyburzono budynek przy Podmiejskiej 11-11A, w którym kilka dni wcześniej wybuchł pożar. Kamienica i tak była już w katastrofalnym stanie, ale ogień sprawił, że sytuacja stała się dramatyczna. Miasto podjęło błyskawiczną decyzję o rozbiórce.
Podobny scenariusz rozegrał się też na ulicy Przy Torze. Tam w listopadzie w jednym z budynków wybuchł pożar, a kilka tygodni później rozpoczęła się rozbiórka kamienicy.
Pożary wybuchały też regularnie w budynku na Żuławskiej 12 i miasto - o czym pisaliśmy - podjęło decyzję o jego wyburzeniu. Jak się dzisiaj dowiedzieliśmy, z budynku została wykwaterowana ostatnia osoba i w przyszłym roku do pracy wezmą się ekipy rozbiórkowe.
Jak informują nasi czytelnicy, nie ma też śladu po budynku Żuławska 15. Niewielka kamienica została rozebrana także w tym miesiącu.