Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Czwartek, 26/12/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

W okolicy Parku Oruńskiego nie ma gdzie parkować i robi się wolnoamerykanka. Co można tutaj zmienić?

 1 dodane: 18:26, 15/05/19

tagi:

Coraz więcej wydarzeń organizowanych jest w Parku Oruńskim, a co za tym idzie miejsce to jest coraz bardziej oblegane także i przez kierowców. Problem w tym, że w okolicy brakuje miejsc parkingowych. Czasami więc panuje tutaj prawdziwa wolnoamerykanka. Niektórzy zostawiają swoje auta gdzie popadnie, wjeżdżając nawet do Parku. Co można z tym zrobić?

Niektórzy zostawiają auta w takich miejscach
Niektórzy zostawiają auta w takich miejscach
Fot. fb Rada Dzielnicy Orunia-Św.Wojciech-Lipce/jeden z czytelników

Fotografia 1 z 1

- Modernizując Park Oruński, miasto "zapomniało" o miejscach parkingowych. Właściwie tylko przy nowych placach zabaw i przestrzeni rekreacyjnej dla młodzieży jest kilka takich nowych miejsc. To stanowczo za mało - uważa Mateusz Korsztun z zarządu Rady Dzielnicy "Orunia-Św.Wojciech-Lipce".

Korsztun, który był radnym dzielnicowym także i w ubiegłej kadencji, zabiegał o to, by miasto przeznaczyło na miejsca parkingowe niewielki plac przy Kanale Raduni. Mowa o terenie przy końcu ulicy Raduńskiej, niedaleko wejścia do Parku.

- Teren nalezy do Gdańskiej Infrakstruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej. GIWK zamknął ten teren dla kierowców, bo w miejscowym planie zagospodarowania wpisano, że niemożliwa jest tutaj funkcja parkingowa. W rezultacie jest to działka do obsługi Kanału - dopowiada.

Kierowcy i tak sobie jakoś radzą. Niektórzy jadą po przysłowiowej bandzie

Mimo tego przez jakiś czas kierowcy i tak wjeżdżali tutaj na dziko. Miasto postanowiło jednak zamknąć ten teren całkowicie i postawiło tam słupki. W ten sposób wyeliminowano kilkanaście potencjalnych miejsc parkingowych.

Kierowcy i tak próbują sobie tutaj jakoś radzić. Niektórzy parkują na prostopadłej do ulicy Raduńskiej drodze, która prowadzi do Parku Oruńskiego. Mowa o okolicach, gdzie dawniej była restauracja Parkowa.

Jeszcze inni - i na to skarżą się mieszkańcy - zastawiają całą ulicę Raduńską. Robi się tutaj tak gęsto, że ulica na jakiś czas staje się właściwie jednokierunkową drogą.

Są i kierowcy, którzy - mówiąc kolokwialnie - jadą po bandzie. Wjeżdżają przez nową bramę do Parku Oruńskiego i zostawiają swoje auta na trawnikach. Niszczą zieleń (a nawet pomniki przyrody) i raczej nic sobie z tego nie robią. Niektórzy mieszkańcy sami interweniują, wysyłając informacje do straży miejskiej i lokalnej rady dzielnicy.

- Nie chcemy, by kierowcy rozjeżdżali Park. Chcemy zamknąć dla aut nową bramę. Docelowo nie będzie można zostawiać swoich aut przed przedszkolem i na okolicznych trawnikach. W tej sprawie rozmawiamy już z miastem. GZDiZ na tę chwilę zabezpieczył okoliczną zieleń ustawiając tutaj drewniane słupki - mówi Korsztun.

 

Radni zgłaszają też jednak pomysły, które przynajmniej w części mogą rozwiązać problem parkowania w okolicach Parku Oruńskiego. Jak pisaliśmy na portalu, radni przeznaczyli z budżetu dzielnicy 70 tys. zł na zagospodarowanie terenu na przeciwko Parku Oruńskiego.

Te zmiany mogą nieco polepszyć sytuację. Ale czasem po prostu warto skorzystać z miejskiej komunikacji

Mowa o rejonie nad Kanałem Raduni, miejscu, gdzie obecnie stoją blaszane garaże. - Miasto obiecało nam, że nie przedłuży umowy z najemcami tych garaży. W tym miejscu ma powstać parking - mówi Korsztun.

Co ciekawe, w dużej mierze ta inwestycja zostanie sfinansowana z dwóch źródeł. Wspomniane wyżej 70 tys. zł z budżetu rady dzielnicy zostałyby przeznaczone tylko na część działki (rejon garaży), a na zagospodarowanie reszty terenu pieniądze mogłyby spłynąć z budżetu obywatelskiego. To właśnie tam zgłoszono projekt, dotyczący zagospodarowania całego tego obszaru.

Jeżeli udałoby się zagospodarować całą działkę, mogłoby się tam zmieścić kilkadziesiąt aut.

Korsztun zachęca wszystkich, by korzystali z miejskiej komunikacji. - Park Oruński jest dość dobrze skomunikowany z Pruszczem Gdańskim, a także z centrum Gdańska i innymi dzielnicami miasta. Autobusy jeżdżą co kilka minut, obok jest stacja rowerów MEVO, niedaleko jest nawet stacja kolejowa. Naprawdę czasami warto zostawić auto i dostać się do Parku Oruńskiego w inny sposób niż jazda samochodem.

Radny dzielnicy zwraca też uwagę, że wraz z rewitalizacją Oruni pojawiła się koncepcja częściowego zamknięcia ulicy Gościnnej dla aut i wyprowadzenia stamtąd przystanku autobusowego. - Taki przystanek mógłby powstać bliżej TBS (za Biedronką) i ewentualnie tam można byłoby pomyśleć o małym parkingu. Z niego również mogliby korzystać kierowcy, odwiedzający Park Oruński - uważa Korsztun.

Galeria artykułu

Niektórzy zostawiają auta w takich miejscach

Niektórzy...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (6)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

awatar

gosc

89.64.114.*

17:46, 30/11/20

Tragedia to gdzie można parkować jak nawet mieszkańcy nie mają gdzie parkować

zgloś naruszenie
awatar

gosc

153.19.102.*

10:01, 04/06/19

Czy trzeba jechać samochodem??? Jest bardzo dobry dojazd autobusami z Gdańska i Pruszcza a nawet można dojechać pociągiem. Teraz każdy chętnie wszędzie by "dupsko" woził. Jak do parku to tylko na nogach. ...wiecej

zgloś naruszenie
awatar

gosc

83.25.222.*

22:10, 19/05/19

Raduńska od parku do sklepiku powinna być jednokierunkowa.

zgloś naruszenie
awatar

gosc

213.241.66.*

12:48, 17/05/19

Co niektórzy, jak by mogli , to by najlepiej po parku samochodem jeździli.

zgloś naruszenie
awatar

gosc

87.207.219.*

14:31, 16/05/19

do parku zawsze chodziło się na spacer ... a na spacer idzie się na własnych nogach ...

zgloś naruszenie
awatar

gosc

89.64.57.*

21:49, 15/05/19

Była możliwość zrobienia parkingu wzdłuż Kanału Raduni, to zrobili jakieś klomby

zgloś naruszenie

REKLAMA

REKLAMA