Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Czwartek, 26/12/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Pruszcz ma swoją "miejską plażę", a czemu nie Orunia? Ciekawy projekt w budżecie obywatelskim

 3 dodane: 18:24, 27/07/20

tagi:

- Chcemy wypromować Żuławy i pokazać, że to miejsce ma wspaniałe miejsca do rekreacji nad wodą. Trzeba tylko je uporządkować, stworzyć pierwszą miejską plażę. Tak jak w Pruszczu - mówi portalowi MojaOrunia.pl pomysłodawczyni projektu i szefowa Rady Dzielnicy "Orunia-Św.Wojciech-Lipce" Agnieszka Bartków. Jeden zaproponowany adres urzędnicy odrzucili z przyczyn formalnych, ale zaproponowali inne miejsce.

Pruszcz ma swoją
Pruszcz ma swoją "miejską plażę", a czemu nie
Fot. Miejska plaża w Pruszczu

Fotografia 1 z 3

Za sprawą budżetu obywatelskiego Pruszcz Gdański ma swoją "plażę miejską". W rejonie ulicy Dworcowej przebiega wąski kanał rzeki Radunia. Nie jest głęboko. Ale to i tak dobre miejsce w czasie wakacji, bo można choć na chwilę popluskać się w zimnej wodzie. I wcale nie trzeba nadrabiać kilku czy kilkunastu kilometrów na plażę.

Pruszcz pokazał, jak się to robi

Mieszkańcy Pruszcza złożyli wniosek i "wygłosowali" w budżecie obywatelskim zmiany. Teren na nowej plaży został zagospodarowany. Pojawił się plac zabaw, ławeczki, kosze na śmieci, leżaki. Miejsce to wypiękniało i przyciąga teraz wielu mieszkańców, ale i ludzi, którzy są spoza Pruszcza.

Dobrze to miejsce zna szefowa Rady Dzielnicy "Orunia-Św.Wojciech-Lipce" Agnieszka Bartków. Obserwując nową "plażę miejską", Bartków postawiła proste pytanie: dlaczego takie miejsce nie może powstać w dzielnicy Orunia-Św.Wojciech-Lipce?

Na pytaniu się nie skończyło, bo znana z pracowitości na rzecz swojej dzielnicy Bartków napisała też wniosek do tegorocznego budżetu obywatelskiego.

"Miejska plaża nad rzeką Radunia" została odrzucona. Jest inne miejsce

Wskazała teren nad rzeką Radunią (na wysokości Św. Wojciecha). Bartków chciała, aby w ramach projektu zagospodarować to miejsce - uporządkować i wyrównać teren przyszłej plaży, nasadzić zieleń, wybudować plac zabaw, a w przyszłości dobudować pomost czy przystań dla kajaków.

Wniosek został złożony, ale zanim zostałby dopuszczony do głosowania w budżecie obywatelskim (te odbędzie się za kilka miesięcy), musiał jeszcze przejść formalno-prawne sito.

Gdańscy urzędnicy odrzucili jednak pomysł Bartków ze względów formalnych. Bartków pokazuje nam wiadomość z urzędu, z którego wynika, że projekt "miejska plaża nad rzeką Radunia" stoi w sprzeczności z obowiązującymi w mieście strategiami i programami. "Wskazane działki to zieleń krajobrazowo-ekologiczna z rzeką Radunią wraz z obustronnymi wałami przeciwpowodziowymi". Na tym terenie, jak przekonują urzędnicy, nie można przeprowadzić takiej inwestycji.

"Zróbmy tę plażę nad Motławą, przetrzyjmy szlak"

Trzeba jednak przyznać, że urzędnicy wskazali alternatywne miejsce dla "miejskiej plaży". Chodzi o Motławę, w rejonie Olszynki. Mowa o terenie (działka 341/2) wzdłuż ulicy Olsztyńskiej (po drugiej stronie jest ul. Przybrzeżna). Jedno ze zdjęć do niniejszego artykułu pokazuje lokalizację przyszłej plaży.

Bartków się zgodziła. - Wolałam wprawdzie wskazane wcześniej miejsce nad Radunią, ale trudno. Zróbmy tę plażę nad Motławą, przetrzyjmy szlak. I pokażmy miastu i ludziom, że na Żuławach jest wiele pięknych miejsc, które w taki sposób można zagospodarować.

Bartków cieszy, że nowa lokalizacja (nad Motławą) leży kilka minut od przystanków autobusowych i jest dobrze skomunikowana z resztą miasta.

Teraz wszystko zależy od mobilizacji mieszkańców

W ogólnomiejskim wniosku "miejska plaża nad rzeką Motławą" czytamy, że w ramach inwestycji plaża zostałaby wyrównana, pojawiłaby się nowa zieleń, a w okolicy znalazłyby się nowe meble miejskie. W przyszłości miejsce to miałoby szansę zyskać pomost i przystań dla kajaków.

Należy jednak podkreślić, że droga do budowy plaży wciąż daleka. Bo projekt musi w głosowaniu do budżetu obywatelskiego zdobyć duże poparcie gdańszczan i pokonać konkurencyjne wnioski. Mieszkańcy Olszynki, Oruni, Lipiec i Św. Wojciecha musieliby się mocno zmobilizować i zagłosować na ten właśnie pomysł. A także przekonać ludzi z innych dzielnic, że "miejska plaża nad Motławą" to pomysł, na którym skorzystają i oni.

- Dobrze skomunikowana i zadbana plaża w mieście. Myślę, że cieszyłaby się sporym powodzeniem. Morskie plaże zamyka się czasami, bo na przykład sinice. W rzekach sinic nie ma - zachwala Bartków, która z pewnością ruszy z ostrą kampanią reklamową dla swojego projektu.

Kluz: ogromnym potencjałem dzielnicy jest woda

Pomysł Bartków chwali Przemysław Kluz, menadżer Gościnnej Przystani. - Już sześć lat temu podczas warsztatów mających na celu opracowanie mikrostrategii dzielnicowej radni dzielnicy i mieszkańcy wyraźnie wskazali, że ogromnym potencjałem Oruni, Św. Wojciecha i Lipiec jest woda.

- Dyskusja toczyła się wokół tego w jaki sposób wykorzystać jej potencjał - kąpielisko np. na Krępcu z pewnością byłoby wielkim krokiem w stronę wykorzystania tego potencjału, jak również stworzenia bezpiecznego miejsca do letniej rekreacji dla mieszkańców - uważa Kluz.

Galeria artykułu

Pruszcz ma swoją "miejską plażę", a czemu nie Orunia? Ciekawy projekt w budżecie obywatelskim

Pruszcz ma...

Miejska plaża w Pruszczu

Miejska plaża w...

Na pomarańczowo - lokalizacja przyszłej plaży nad Motławą

Na pomarańczowo...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (3)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

awatar

gosc

83.23.93.*

18:30, 29/07/20

bardzo ciekawe.

zgloś naruszenie
awatar

gosc

89.72.117.*

11:15, 29/07/20

Pomysł na plaże fajny ale osoby w to zaangażowane chyba nie wiedzą jak wygląda teren w którym ów plaża miałaby się znaleźć. Motława w tym rejonie to wąski ciurek wodny, strasznie zarosniety z betonowym wałem ...wiecej

zgloś naruszenie
awatar

gosc

87.207.216.*

21:04, 27/07/20

Pamiętam za starych dobrych czasów taka plażyczka znajdowała się kawałek za parkiem na naszym strumieniu. Było to rewelacyjne miejsce dla dzieci. Tylko odpowiednio zagospodarować tą przestrzeń.

zgloś naruszenie

REKLAMA

REKLAMA