Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Czwartek, 26/12/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Rozebrany mężczyzna w rzece. Rodzina szukała go od pięciu dni, pomogli strażnicy

 1 dodane: 11:26, 17/11/22

tagi:

Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów i nie potrafił powiedzieć, jak się nazywa. Gdy w końcu udało ustalić się jego tożsamość, okazało się, że rodzina i pracodawca poszukuje 50-latka od kilku dni. A on sam cierpi na schizofrenię.

Rozebrany mężczyzna w rzece. Rodzina szukała go od pięciu dni, pomogli strażnicy
Rozebrany mężczyzna w rzece. Rodzina szukała go od
Fot. p.olejarczyk

Fotografia 1 z 1

Andrzej Hinz ze Straży Miejskiej w Gdańsku informuje, że sytuacja miała miejsce w rejonie estakady Obwodnicy Południowej, na wysokości ulicy Nad Starą Radunią. W wodzie stał tam mężczyzna w samej bieliźnie. Zauważył go przechodzień, który powiadomił straż miejską.

Patrol strażniczek miejskich dojechał na miejsce. - Mężczyzna wydawał się zdezorientowany i wystraszony. Funkcjonariuszki poprosiły, żeby wyszedł z wody i się ubrał. Następnie zabrały go do radiowozu, aby się ogrzał - relacjonuje Hinz.

Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Nie potrafił także powiedzieć, jak się nazywa. Wreszcie po kilku minutach przypomniał sobie swoje dane osoby. Powiedział też, że jest chory na schizofrenię i że od dłuższego czasu nie przyjmuje leków, a od kilku dni nie spał i nic nie jadł.

Jak relacjonują strażnicy, mężczyzna tłumaczył, że chciał wykąpać się w rzecze i wyłowić pływające butelki, by później je sprzedać. Strażnicy miejscy przewieźli mężczyznę do rodziny. Okazało się, że pięć dni wcześniej wyszedł z domu i od tego czasu, był poszukiwany przez rodzinę i pracodawcę.

- Ze względu na stan 50-latka jego krewny poprosił o wezwanie karetki pogotowia. Przybyły na miejsce zespół medyczny zdecydował o przewiezieniu mężczyzny do szpitala - informują strażnicy miejscy.

Galeria artykułu

Rozebrany mężczyzna w rzece. Rodzina szukała go od pięciu dni, pomogli strażnicy

Rozebrany...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (0)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

REKLAMA

REKLAMA