Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Szczegóły znajdziesz w Regulaminie.

Rozumiem

Czwartek, 26/12/2024

Portal dzielnic: Orunia Dolna, Orunia Górna, Lipce, Św. Wojciech, Olszynka, Ujeścisko

menu menu menu menu menu

REKLAMA

Zmarł Aleksander Nagucki. "Orunia to było jego najszczęśliwsze miejsce na Ziemi"

 5 dodane: 12:24, 20/12/23

tagi:

Zmarł Aleksander Nagucki, wieloletni dyrektor oruńskiej "melioratki" i były prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych "Orunia". - Tata poświęcił Oruni całe życie zawodowe i dużo prywatnego życia. To było jego najszczęśliwsze miejsce na Ziemi - mówi portalowi MojaOrunia jego córka, Emilia Nagucka.

 Zmarł Aleksander Nagucki.
Zmarł Aleksander Nagucki. "Orunia to było jego
Fot. arch. rodzinne

Fotografia 1 z 5

Aleksander Nagucki zmarł wśród bliskich w swoim domu. W lutym skończyłby 84 lata. - To jest niesamowite, jakich ludzi wokół siebie zebrał. Ludzi, którzy kontynuują jego dzieło — mówi Emilia Nagucka. Jej ojciec był wieloletnim prezesem Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych "Orunia".

W 2010 r. w wywiadzie dla portalu MojaOrunia mówił: "Od samego początku towarzyszyło nam przekonanie, że ta inicjatywa jest potrzebna, ale po upływie dekady widzę to jeszcze wyraźniej. Była potrzebna, żeby poruszyć lokalną społeczność, ale także urzędników i wszystkich, którzy decydują o przyszłości tej dzielnicy. Zakładając SIL przede wszystkim myśleliśmy o pokazaniu, że sami możemy coś zrobić, nie oglądając się na nikogo. A z drugiej strony, o sprawieniu, że inaczej będą na nas patrzeć ludzie niemieszkający tutaj i niemający z tą dzielnicą nic wspólnego na co dzień. Jednym z pierwszych pomysłów, które zaczęliśmy realizować, była organizacja imprez takich jak doroczny Jarmark Oruński, czy Oruńska Gwiazdka".

W 2009 r. na funkcji prezesa zastąpił go Piotr Wróblewski. - Był dla nas wielkim przyjacielem, ale i dobrym duchem. Bez niego nie udałoby się stworzyć tego wszystkiego, co na Oruni powstało w ostatnich latach. Ja zawsze traktowałem go jako mentora. Starałem się go naśladować. Uczyłem się od niego. Traktował mnie zawsze bardzo ciepło - mówi nam Wróblewski.

W 1984 r. Nagucki został dyrektorem oruńskiej "melioratki". Nowa praca oznaczała konieczność przeprowadzki z Mazowsza do Gdańska. Wraz z rodziną zamieszkał na Oruni. - Mieszkaliśmy 100 metrów od budynku szkoły. Ta praca to była jego życie i pasja. Mieliśmy cudownego ojca, który bardzo nas kochał. Mama miała cudownego męża. Wiele osób może powiedzieć, że miało cudownego znajomego — mówi jego córka.

I dzieli się jeszcze jednym wspomnieniem. - Tata robił najlepsze kanapki — uśmiecha się.

- Brakuje słów. Jesteśmy złamani tym, że go nie ma. Ale jesteśmy wdzięczni, że z nami był. To był cichy, spokojny człowiek. Nie potrzebował wiele mówić, by zaznaczyć swoją obecność. Mówił z serca i z wielkim przekonaniem — dopowiada.

Pogrzeb Aleksandra Naguckiego odbędzie się w piątek (22 grudnia) o godzinie 12:30 w kaplicy cmentarza oliwskiego. Na tym cmentarzu Aleksander Nagucki zostanie pochowany.

Galeria artykułu

 Zmarł Aleksander Nagucki. "Orunia to było jego najszczęśliwsze miejsce na Ziemi"

Zmarł...

 Zmarł Aleksander Nagucki. "Orunia to było jego najszczęśliwsze miejsce na Ziemi"

Zmarł...

Aleksander Nagucki z córką

Aleksander...

Aleksander Nagucki z wnuczkiem

Aleksander...

Aleksander Nagucki z żoną

Aleksander...

+ Dodaj komentarz (-) Anuluj

Komentarze (0)

Uwaga! Jeśli chcesz aby przy komentarzu pojawiła się nazwa użytkownika musisz być zalogowany. Jeśli nie masz jeszcze konta - zarejestruj się.

Proszę odczytaj kod potwierdzający z obrazka i wpisz w pole poniżej. Wielkość liter nie ma znaczenia. Jeśli masz problem z odczytaniem kodu, wczytaj nny obrazek

REKLAMA

REKLAMA